No cóż... po długich poszukiwaniach stałem się posiadaczem Fiata Punto pierwszej generacji. Jest to auto "na chwilę" - czyli na jakieś pół roku, ponieważ docelowo chcę kupić co innego - ale to wiosną. Auto, jak auto - ma swoje 18 lat, ale przy tym jest zachowane w całkiem niezłym stanie. Po moich zabiegach kosmetycznych prezentuje się naprawdę obiecująco. Ma swoje mankamenty, jak np. odpryski lakieru na przedniej masce, które zaszły rdzą, no ale... :) czego wymagać. Niedawno w aucie wymieniono:
- tarcze, klocki, przewody hamulcowe z przodu
- tłumik
- rozrząd z pompą wody
Mam nadzieję, że będzie mi się go dobrze użytkowało przez ten czas, a potem oddam go w równie dobre ręce. ;)

Fiacik zakupiony w 2011 roku. Po zakupie stopniowo wymieniałem różne rzeczy w silniku, aby doprowadzić autko do stanu świetności. :-) Sprzedałem w maju 2013 r. stając się posiadaczem Mazdy Premacy... :)

Autko nabyłem na początku maja 2013. Długo wahałem się nad jego zakupem, ale już teraz mogę pewnie stwierdzić, że dla mnie nie ma nic lepszego na chwilę obecną... :) Do tej pory wymieniłem w nim tylko klocki hamulcowe i tarcze na przodzie; niebawem czeka mnie pewnie wymiana rozrządu... Posiada generalnie same zalety, oraz jedną wadę... mógłby trochę mniej palić, ale jak na silnik 2.0 i taki komfort jazdy, to chyba nie można narzekać... po mieście 10.6L :)

Wyposażenie:
- klimatronik
- alufelgi 15" + komplet kół zimowych na felgach stalowych
- podłokietnik kierowcy
- centralny zamek
- 4 x airbag
- 4 x elektryczne szyby, z tyłu przyciemnione fabrycznie
- podgrzewane lusterka
- ABS
- TCS
- komputer pokładowy
- immobilizer
- relingi dachowe
- radio z CD
- halogeny
- światła do jazdy dziennej