Witam!
puki co nie mogę się rozpisać na temat tego samochodu ponieważ mam go zbyt krótko ale pierwsze wrażenia z jazdy, kultury silnika i ergonomii wnętrza są jak najbardziej pozytywne! więcej szczegółów w trakcie eksploatacji pojazdu.
Pierwsze koszty:
Filtry: kabinowy, powietrza, odmy, oleju zrobiło ok 280 zł
Paski od klimy i długi od reszty zrobiły ok 220 zł
Rolki napinaczy 3 szt. ok 250 zł

Czarnula bo tak nazwałem mojego mercedesa 190 2.3E sportline (szeroka listwa)klima,el.szyber,el.lusterka,el.szyby,podgrzewane fotele.żył własnym życiem jak chciał to przejechał 2400km bez najmiejszego problemu z prędkościami nawet do 198km/h(niemieckie autostrady) a jak nie chciał to po przejechaniu 4km trzeba było go zcholować do domu! ale to przez gaz bo czarnula pewnie jak i reszta nie lubiła gazu! lubił czasem sobie strzelić co powodowało że rurka łącząca gume przepływomierza z krokowcem wypadnie i auto unieruchomione jeśli sie zgubi!(ja miałem ją przywiązane!;-D)i wariująca elektronika spowodowały ze moja cierpliwość sie skończyła i sie go pozbyłem! Ogólnie dobre autko jak sie trafi!

Przyzwoite autko z małe pieniądze! Co do awaryjności... to zbytnio nie ma co sie tam popsuć! a poza tym wszystko jest tak tanie, dostepne i łatwe do zrobienia ze każdy co ma troche umiejętności mechanicznych sobie z nim poradzi!Polecam te autka z uwagi na małą awaryjność poważnych podzespołów mechnicznych (silnik,skrzynia,itp)! bo pierdołki to wiadomo jak jest!

Według mnie super autko przestronne i wygodne! Jednak był problem z układem elektrycznym jak nie chciał to nie odpalił, poza tym 1224km w jedną strone nie robiło na niej wrażenia! zajechał tam i przyjechał bez problemu! gdyby nie wiek to polecił bym te autka!