Po bardzo miłych wrażeniach z użytkowania nowiutkiego CRUZA przyszła pora na coś mniejszego jako drugi samochodzik. Wybór był oczywisty.....AVEO i jego cena. Za 40850 stałem się właścicielem pięknej laleczki w kolorze Boracay w wersji LT+... jak zwykle opinie za kilka tysięcy km :):):)

Po kilku przygodach z używkami wszelakiej maści padł wybór na nowy środek transportu. licząc siły na zamiary za namową kuzyna i zarazem właściciela modelu Lacetti stałem się właścicielem czarnego CRUZA 1.8 z lpg w wersji LT za jedyne 55800 zł.
...................................
JAk na pierwsze 300km mogę powiedziec że samochodzik przypadł mnie i rodzince do gustu, bardzo łatwo się w nim odnaleśc i zaadoptowac.
W miarę pokonywanych kilometrów bedę starał się dopisywac co nieco i wytykac wady oraz zalety jeździdełka z koreii.

extra autko jak u mnie bezawaryjnie przeleciało przez ok 14 miesięcy niecałe 40 tysiaków. Jazda dostarcza dużo frajdy przy nie wygórowanym zużyciu paliwa. tanie części eksploatacyjne, super adoptowalny do lpg.

Samochodzik bardzo wygodny w miarę dynamiczny, dobrze wykonany. Jazda satysfakcjonowała mnie w 100% ale.... właśnie ale dokładka 10000 tysięcy w silnik na przełomie roku to przesada. wniosek>>>> nigdy więcej diesla z drugiej ręki !!!!!!!!!!