Nie kupujcie passata z automatyczną skrzynią, ta z którą kupiłem spierdoliła się po 535 km , przywiozłem ze szrotu drugą, która spierdoliła się kurwa mać po 996 km, i to obydwie tak że nie było co ratować, a jeździłem w huj spokojnie i nie katowałem kurwa mac oleju pilnowałem, kurwa mać tą drugą nawet zalałem ATF'em III a nie dwa, kurwa mać a puki działała to powiem tyle, zamulona w huj, powolna, żle zestopniowana, kurwa mać przy 120km/h auto ma 3700 obr/min, jebał pies tego passata i kurwa te skrzynie automatyczne w kurwe zajebane, ludzie nie kupujcie tego za cholere nawet jak skrzyna wydaje się być w zajebistym stanie!!!