Jest to wersja limited ,posiadająca lepsze wyposażenie.Motor 4.0L 184KM z 4 biegowym automatem,ręcznym reduktorem 242,klimatyzacją manualną.Ma podgrzewane siedzenia przednie i lusterka.Regulowane elektr.siedzenia,lusterka i szyby.Całość podniesiona o 5cm.Instala-
cja LPG sekwencyjna Landirenzo.Napęd stały na tył,przód ręcznie dołączany.Na dłuższych prostych używam czasem tempomatu,drogę umila
muzyka z radia Infiniti(wzmacniacz+6 głośników}.Całości dopełnia
b.dobra widoczność z miejsca kierowcy i pożyteczne podświetlenie
wnętrza silnika po podniesieniu maski.Nie jest to V8 ,ale dżwięk wydobywający się z tej R6 jest również piękny.

Autko małe,ale wygodne z welurowymi siedzeniami,elektrycznymi szybami,bez klimatyzacji.W trasie radzi sobie nadspodziewanie dobrze,na wzniesieniach brakuje nieco mocy,technika jazdy pomaga przezwyciężyć tę niedogodność.Jazda w miescie jest mniej komfortowa z uwagi na przeciętne tłumienie drgań na nierównościach .Auto
dobrze trzyma się drogi,hamuje przeciętnie.Atutem tego diesla jest spalanie,50/50% przy dynamicznej jeżdzie-6,3 litra/100km

Wspaniały pojazd ,przejechałem nim szczęśliwie 200,000km,byłem jego
czwartym właścicielem i bardzo trudno było się z nim rozstać.Motor 2,0 GLE 16 zaworowy,z instalacja lpg Lovato 121KM z katalizatorem.
Bardzo wygodna limuzyna,szybka,duża i oszczędna.Miasto-10do12L lpg
trasa 7,5-10L lpg.Świetne przyspieszenie 9.5s do setki.Jednak wiek
spowodował korozję nadkoli i progów i wycieki płynu z kolumny kierownicy-naprawa nieopłacalna.Prawdopodobnie miał przebieg większy,może coś ok.500tys km.Takich samochodów już się nie produkuje,silników również-nie do zajeżdżenia.Kupiłbym kiedyś taki
jeszcze raz ale w lepszym stanie.