Następca Astry (Clecotec) a właściwie srebrnego Mondeo kombi (Fordeo),za miesiąc odjedzie do Niemiec gdy Passat (TeDi) wreszcie wróci z "wygnania".
Autko od nowości w kraju,wersja podstawowa czyli tylko to co niezbędne,silnik też nie grzeszy nadmiarem mocy ale daje radę,do spokojnej jazdy wystarcza.
Mam nadzieję że nie będzie sprawiał problemów,choć te silniki nie wyróżniają się niczym szczególnym lecz w końcu to nie jest "słynny" TDCI którego naprawa może kosztować więcej niż wartość auta.

Autko brata lecz będzie użytkowane w moich rękach w zamian za Passata około miesiąca,po otrzymaniu "twardego" dowodu rejestracyjnego zostanie odprowadzone do Niemiec.
Los dopisał jednak inne zakończenie,autko znalazło nowego właściciela i odjechało w siną dal.

Taki sobie samochód,nie jest może porywający ale niesamowicie pakowny i nie przypomina dostawczaka,o to mi właśnie chodziło.D Wersja wyposażenia Ghia,trochę elektryki,kilka poduszek,klimaautomatic,seryjne alufelgi 17.Silnik 2,0 Tdci zapewnia przyzwoite osiągi i nie jest zbyt paliwożerny.Kupiony od pierwszego właściciela z udokumentowanym przebiegiem i historią serwisową(m.in.w zeszłym roku wymienione wszystkie wtryskiwacze i sprzęgło z dwumasem).Mam nadzieję że nie będzie sprawiał nadmiernych problemów.

Stara dobra Vectra