Jaki był każdy widzi, był typowy, wersja "sport", szyberdach, spojler, białe liczniki i kubełkowe fotele. Rozbity, dalej go mam, dziadek stoi na podwóku. Czasem ktoś nim przejedzie na bok jak przeszkadza. Auto nie w moim typie, chociaż Ford już w starych autach stosował fajny wygląd wnętrza. DUŻO LEPSZY NIŻ NP OPEL. Widziałam to w Escorcie, jak i Pumie, ale są też ludzie twerdzący, że "FORD GÓWNO WART", gnije, jak to Ford, ale przy odpowiedniej pięlegnacji da sie ...

Auto zakupione pare miesięcy temu, przed kupnem byłam zakochana, teraz TYSIĄC RAZY BARDZIEJ! Auto cudowne, jazda cudowna, ale SPALANIE.., mniej cudowne, chociaż mogło być gorzej! By dopieścić swego kota pojechałam do mechanika, którego teraz odwiedzam raz w tygodniu. Ciężko jest stare doprowadzić do stanu "IGŁY", ale jestem na dobrej drodze. Główne wady auta? -korozja na tylnich nadkolach -problem z wbijaniem wstecznego .., ale czy to coś ...