No i kotek musi otrzymać nowe zderzaki :( dobrze, że tylko tyle. Pijana kobieta zatrzymał się Renault Laguną na tyle mojego samochodu stojącego w korku. Dobrze, że nie jechała szybciej.

Dzisiaj wprowadziłem w życie dalszą część tuningu optycznego, a mianowicie pomalowałem zaciski hamulców na kolor czerwony. Niżej jedno zdjęcie przed (tylnego zacisku, przednie już wcześniej wrzucałem) i 4 zdjęcia po malowaniu.

Dzisiaj przy okazji świątecznej czystości samochodzików z rodzinnej stajni postanowiłem zrobić sesyjkę z Lwem Ojca :-) Może i Cougi jest starszy, ale ma większe serce ;> Niżej kilka zdjęć, które z tego wypadu wyniknęły... Na myśl przychodzi mi "Aaa... kotki dwa. Szarobure obydwa."

Dzisiaj wykonałem coroczny przegląd i do wymiany były tylko sworznie wahaczy przednich. Po wymianie i zrobieniu zbieżności samochodzik przeszedł przegląd bez najmniejszego problemu. :-) Jestem z niego dumny. Wszystko gra jak w szwajcarskim zegarku ;>

24 marca o 18.00 odbyło się spotkanie klubowiczów Cougar Klub Polska z okolic Wrocławia :) na dachu Galerii Dominikanskiej spotkało się 10 Kotów! Po 2 godzinach dyskusji na temat samochodów, oględzin, podłączania komputera diagnostycznego, komentowania różnic między samochodami i pomysłów na ulepszenie naszych autek odbył się przejazd przez miasto do drugiego stałego punktu spotkań - parkingu Magnolii. Zdjęć było mało, ale załączę najważniejsze.

Wczoraj zamontowałem letnie koła, a później zobaczyłem, że przednie zaciski hamulców są brudne i nie widać, że są czerwone. Postanowiłem zdjać je jeszcze raz i dokładnie wyczyścić :-) efekt jest piorunujący, jednakże mam zamiar odmalować wszystkie 4 zaciski na nowo, bo lakier już trochę zszedł. Niedługo wrzuce foty felg i zacisków.

Kupiłem dzisiaj płyn do konserwacji skórzanej tapicerki - ciekawe czy będą jakieś widoczne efekty :-) 9 letnia skóra tego potrzebuje! Jutro się przekonam. Na szczęście tapicerka nie wygląda źle - ale zawsze może wyglądać lepiej, prawda?

Sesja zdjęciowa na zimówkach przy Pałacu Izbicko całkiem udana :-) najlepsze zdjęcia wrzuciłem. Następna sesja będzie na letnich felgach.

No, o 8.45 stałem się właścicielem tego autka ;-) Nieopisana radość! Spełnione marzenie! Krótka rundka po mieście i komputer pokazał spalanie powyżej 20l/100km... ale kto by się tym przejmował? Później było już tylko mniej...