Tzw. klasyk na co dzień :)

Ford kupiony na szybko, za grosze, z potrzeby chwili i dużego kombi - tak dla wygody różnych wyjazdów oraz do przewiezienia od czasu do czasu czegoś większego. A rzeczy które w niego wchodzą mogą zadziwić.
Auto kupione w stanie średnim. W ciągu pierwszego roku-półtora władowane w niego sporo pieniędzy (jak na jego wartość) i niestety wciąż jeszcze wymaga inwestycji. Z tym silnikiem niestety demonem prędkości nie jest, choć sama charakterystyka silnika bardzo sympatyczna, ponieważ maksymalny moment obrotowy dostępny jest już przy 2500 obr/min., czyli niemalże jak w dieslu :)

Auto w 2013 roku zakończyło ostatecznie swój żywot na złomowisku. Padnięte panewki, brak mocy i wiele innych mankamentów zadecydowały o braku sensowności dalszych napraw.

Ford Consul Coupe. Długo oczekiwane spełnienie marzeń. Powoził nas sporo km po różnych zakątkach Polski i nie tylko.
Od dłuższego czasu czeka w ciepłym garażu na lepsze czasu i powrót do pełnej sprawności...

Update: od lipca 2014 lekko odświeżone znowu na drogach cieszy przechodniów, jak i właściciela ;)