Moje ukochane autko:) Kilka lat temu pierwszy raz na nie zwróciłem uwagę i przyznam, że to była miłość od pierwszego wejrzenia. Teraz spełniło się marzenie i auto jest moje:) Udało mi się je kupić w Niemczech od pierwszego właściciela. Alfeczka była serwisowana i w idealnym stanie. Jeszcze pachnie nowością :) Prowadzi się niesamowicie. Jest idealnym autem do jazdy miejskiej jak i nadaje się na dalsze wyjazdy. Silnik sprawuje się znakomicie. Jest dynamiczny i niezawodny. Noooo polecam ten model wszystkim:)

BMW e36, które posiadam na spółkę z bratem. Chce się go jak najszybciej pozbyć ale nie jest to łatwe. Autem już praktycznie nie jeżdżę. Mogę napisać z czystym sumieniem, że jazda tym samochodem sprawia przyjemność;) Posiada wymienione takie rzeczy jak całe zawieszenie i układ kierowniczy na nowy oryginalny. Wszystkie napinacze też na nowe oryginalne i wiele wiele innych.

Następca rozbitej Calibry z roku 2002. Auto totalnie zwieśniaczone. No ale młody byłem i teraz mogę powiedzieć, że miałem tuningowaną furę :D Kupiona za 4 tyś. sprzedana za 6 tyś :)

Auto było kupione w Niemczech od pierwszego właściciela. kosztowało tylko 1000 Euro. Samochód stał kilka lat w hangarze i był tylko odpalany od czasu do czasu. Wcześniej jeździła nim kobieta na zakupy itp. Nigdy nie były w nim robione nadkola, a śladu rdzy nie było widać. Przebieg też był znakomity ponieważ wynosił ok 140 000 tyś km, a był to rok 1992!!! Niestety dałem się nim przejechać bratu, a że to prostak musiał pokazać kolegom jaki ma zdrowy silnik... no i pokazał. Calibra została rozbita i oddana do kasacji.