Zakupiona w sierpniu 2010r. po tym jak ducha wyzionęło moje poprzednie auto...
Licznik pokazywał wtedy 160500km, czy prawdziwy? Nie specjalnie wnikałem..
Na auto nie narzekam do tej pory. Raz na jakiś czas borykałem się z drobnymi usterkami, ale nie były one drogie w usunięciu.
Spalanie może i wysokie jak na dzisiejsze standardy ale przy 7L/100km (a sporo jeżdżę), jeszcze nie puściła mnie z torbami więc jest ok :)

Wyposażenie prócz standardu:
-Centralny zamek
-Immobilizer
-Elektryczne szyby przednie

Ostatnio udało mi się przełożyć licznik na linkę na taki z komputerem i gadaczką od Laguny po liftingu :)

Nie wiele tego ale wystarcza :)

Bardzo przyjemny samochodzik.
Ojciec przykazał mi go w 2008r. z przebiegiem 230000km.
Żywot zakończyła w sierpniu 2010 roku przy przebiegu 332586km.
Zawiniła skrzynia biegów. Koszt naprawy był dośc wysoki a pozostałe usterki które pod koniec eksploatacji dręczyły auto, jak częste wycieki płynu wspomagania kierownicy i korodujące nadwozie sprawiły iż kupiłem dwa lata młodszą Lagunę. 19-tkę niestety z bólem serca musiałem oddac na złom.
Pomimo usterek nie narzekałem na to auto. Przede wszystkim swoje grzeszki nadrabiała spalaniem. 5L/100km oleju napędowego przy cenach paliwa w latach 2008-2010 to myślę dobry wynik.
Robiłem nią długie i częste przejażdżki z byle powodu. Najdalej dwu krotnie bylem nią we Wrocławiu.
Auto nigdy nie nawaliło w trasie do tego stopnia by mnie uziemic.
Nawet gdy skrzynia rozpadła się do reszty i został tylko zakleszczający się wsteczny, jedynka i dwójka, i tak dojechala do domu o własnych silach.