Miłe zaskoczenie- cicho w samochodzie a dotychczas poruszałem się poczciwą felicją.

Dodałem najaktualniejsze zdjęcia. Niestety w związku z poprawą pogody myjnie przeżywają prawdziwe oblężenie więc Skodzinka nie została umyta przed sesją :( Obiecują poprawę.

Po przejechaniu 1500km i trzykrotnym tankowaniu do pełna otrzymałem bardzo mało zadowalający wynik spalania na 100km (ok 5.6l). Nie ukrywam, że testowałem samochód w tym czasie, w końcu trzeba było sprawdzić na co mogę sobie pozwolić tym autkiem. Jednak tak czy inaczej zacząłem się zastanawiać czy przypadkiem coś jest nie tak z silnikiem, skoro spalanie jest sporo wyższe od uśrednionego spalania podawanego przez producenta. Dlatego też postanowiłem wykonać test spalania ...

Po przejechaniu 800km nasuwa mi się jedna myśl. W mieście warto mieć małe i zwinne auto. Miałem lekkie obawy kupując Fabię z podstawowym wyposażeniem wzbogaconą jedynie o klimatyzację i elektryczne szyby. Okazało się że było to bez podstawie. Spisuje się świetnie. Brak komputera czy fabrycznego radia nie wpływa na jego właściwości jezdne. Nie zmam się co do mocy hamulców bębnowych ale i to mi nie przeszkadza. Z przodu mam tarcze i to mi wystarczy. Jedynym ...

Jako że życie piszę dziwne scenariusze byłem niejako zmuszony kupić sobie takie o to cacko :-) Fabia II z 2007 roku z pełnym wyposażeniem i spektakularnym silnikiem 1.2 60KM. Wracając z pod granicy niemieckiej mogę powiedzieć tylko tyle że jeździ :-) Prowadzenie okey, spalanie fajne bo niecałe 6 litrów (a nie oszczędzałem jej) ale mocy to to nie ma w ogóle... I te latanie po całej jezdni przy podmuchach dżisas :-) W weekend idę szukać gustownego i pasującego ...

Ekhm! Otóż dziś o poranku - bardzo mroźnym zresztą - wybierałem się do pracy swoim Astonkiem. Jeszcze w grudniu, kiedy panowały potężne mrozy, zamarzały w nim tylnie amortyzatory, toteż musiałem zostawić go na kilka dni nieużywanym. Tak jak się spodziewałem - akumulator padł! Był już stary (jeszcze na korbkę :) ) i kiedy mrozy zmalały, podładowałem go i dalej mogłem śmigać! Śmigałem tak niemal codziennie, toteż akumulator dziennie się podładowywał i było ok. Do ...

Wczoraj mile zaskoczyła mnie przesyłka z Polski, Całkiem zapomnialem juz o tym zamówieniu i nie przywiazywalem do niego duzej wagi bo nie przypuszczalem ze autowcentrum dotrze nawet do Belgii, a tu w czwartek w skrznce koperta z naklejkami w srodku:) nie czekajac nawet 24h i korzystajac z wolengo popoludnia umiescilem je w miejscu przeznaczenia :)

Witam. Przejechałem skodżitsu zaledwie 700 km ale mam następujące spostrzeżenie, biorąc pod uwagę kilka ostatnich wietrznych dni. Przy dość mocnych podmuchach wiatru w szczególności bocznych autko to dość mocno reaguje.. tzn. korekta toru jazdy jest niezbędna i to dość duża korekta... Zapewne spowodowane to jest wysokością i długością Skodzinki. Jeżdżąc wcześniejszymi moimi autkami nie odczuwałem aż tak bocznych podmuchów. Kwestia przyzwyczajenia. ...

Wyjeździłem niezbyt dużo od ostatniego wpisu, bo na szczęście do pracy chodzę piechotą. Chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz, jest to elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego. Warto wiedzieć jak to działa, szczególnie na ośnieżonych traktach. Mechanizm różnicowy - wymyślony po to, aby naprężenia nie uszkodziły osi podczas pokonywania zakrętów (lub ogólniej, gdy jedno koło kręci się wolniej od drugiego). To proste rozwiązanie ma jednak wadę, moc jest ...

Czyli oficjalnie stałem się wpisany w dowód rejestracyjny. Skodolot w swojej dotychczasowej historii posiadał jednych właścicieli - moich rodziców. Ze względu na to, że przydałoby się jakieś zniżki na OC nałapać, postanowiliśmy uczynić pewne zmiany w dowodzie rejestracyjnym. Załatwienie wszystkiego w urzędzie miasta zajęło mniej niż godzinę. Krótki opis dla osób, które chcą przeprowadzić tego typu operację: 1. Spisujemy umowę darowizny 100% własnych ...