Pech jak to sie mowi: jakis koles cofnął mi w tyl i co rysa na zderzaku GRRRR.... co za D...

Zamierzam zmienić felgi stalowe na alufelgi, bez zmiany rozmiaru felg, czyli pozostanie 16x6,5 cali lub 16x7,0. Rozstaw śrub 5x112. Może ktoś ma jakieś sugestie jakie felgi wybrać. Z oryginalnych seat'owskich nic mi się nie podoba. Może coś takiego: Mam nadzieje, że taka zmiana choć trochę poprawi opinie innych o wyglądzie tego samochodu.

jakież było moje zdiwienie i radość jak znalazłem zdjęcie mojej cordoby wczoraj w galerii JoeMonster http://www.joemonster.org/mg/displayimage.php?album=lastup&cat=0&pos=8#commentBegin

Dzisiaj zrobiłem trochę km w ciężkim ruchu ulicznym. Tak jak podają statystyki spalanie pomiędzy 10-11l/100km. Nie polecam do miasta, na szczęście samochód tak jak już wcześniej pisałem będzie przeznaczony głównie na trasy, a tam spalanie do zaakceptowania. W mieście pozostaje mi jazda Mikrusem, Metrem i Marinem (nie ma go w wykazie pojazdów jeszcze).

Zrobiłem pierwszą długą trasę po naszych drogach i niestety ktoś dobierając skrzynię to tego silnika popełnił spory błąd. Przy 90 km/h na III biegu jest już prawie 4 tys. obrotów i przy przyspieszaniu od tej prędkości nie ma bardzo już dynamiki (konczy się przy 4,5 tys i trochę powyżej 100), a na IV biegu reakcja na nacisniecie gazu jest opóźniona tak na moje oko ok. sekundy/półtorej co skutecznie uniemożliwia jakiekolwiek dynamiczne wyprzedzanie z marszu kogoś ...

Pierwsza trasa o długości 300km z Warszawy, aż za Lublin prawie 70km. Oczywiście trzeba dotrzeć silniczek, najbardziej mnie zastanawiało spalanie. Przy jeździe do 120km/h i nie przekraczając 4tyś obrotów wyszło około 7,3 l/100km. Nie tak źle biorąc pod uwagę, że jeszcze trochę w tym było (jakieś 30km) jazdy po Warszawie). Na miejscu trochę pojeździłem po wsiach, wyszło jakieś 150km. W drodze powrotnej już bardziej na luzie, trochę więcej przyspieszeń, ale też bez ...

Dzień odbioru samochodu z salonu. Wszystko pięknie i miło, ale... Wydawać by się mogło, że wszystko powinno być super, w sumie firma Auto Barcelona wypadła dobrze, ale jest kilka niedociągnieć z ich strony: - samochód słabo umyty oraz widoczne ślady kurzu na desce rozdzielczej, przygotowaniu samochodu oceniłbym na dostatecznie z plusem - w samochodzie była montowana kratka, ponoć wiąże się to ze zdejmowaniem tylnego zderzaka, niestety zderzak nierówno założony, widać ...

Naklejki po długim oczekiwaniu przez naszą kochaną pocztę polska doszły i od razu zabrałem się za upiększenie autka ;) Po obserwacji muszę stwierdzić że dużo ludzi czyta gdzie mnie mogą złapać :)

Ostatnio wymieniłem kocki, znajomy mechanik wołał za wymianę 50 zł, klocki kosztowały 76 zł, stwierdziłem że to moje wozidełko i sam to zrobię bo przecież nic trudnego ;) Takim oto sposobem zaoszczędziłem 50 zł a wymiana trwała 20 min :)

Auto zostało sprowadzone przez mojego przyjaciela z Niemiec pod koniec lipca 2009 roku. Auto pochodzi z Włoch, gdzie miał jednego właściciela.