Wycieczka do Kazimierza Dolnego i okolic.

Tak zmienia się Ibiza na wiosnę. Edit: Opony to Toyo Proxes T1-R 195/55R15 85V

I kolejne z cyklu spotkania ;)

Taaa... Ten wpis idealnie nadaje się do zobrazowania sytuacji na drodze, z którą na co dzień mam do czynienia. Otóż gdy prezydentem miasta był jeszcze pan Grzegorz O. drogi w mieście Mysłowice były w opłakanym stanie. Nawet jeśli łaskawie pan O. zaczął robić kanalizację to burdel był niesamowity! Projekty okolicy jeszcze sprzed wojny, po wkopaniu rur droga nie została przywrócona do stanu poprzedniego, CYRK NA KÓŁKACH! Ze względu na zbliżające się wybory szanowny pan ...

może ma ktoś jakiś pomysł co moze być znow mojej ibi a mianowicie obroty zawieszaja sie kolo 2000. nie wazne czy na gazie czy pb, spadaja po jakims czasie na normalne ale jak jade i wcisnbe sprzeglo do zmiany biegu one zostaja na 2000 i to jest wkur..... cholera wie co jej moze byc. na swiatlach tez jako jedyny stoje sobie i czekam a autko na 2000 wyje mi. ma ktos pomysł??

Taki miałem kaprys... W piątek wieczorem pomyślałem sobie, że może gdzieś pojadę w sobotę i tak zrobiłem :) Przedstawiam króciutkie streszczenie. Bardziej szczegółowy opis można znaleźć tutaj: http://ferdasss.geoblog.pl/podroz/16005 Wyruszyłem rano o 7:30, pogoda do jazdy samochodem dobra - ani nie ma deszczu, ani nie ma słońca, mocno wieje. Wypróbowałem przy okazji autostradę A1 i byłem mile zaskoczony! 3 pasy w stronę Rybnika (w stronę Gliwic pewnie też) a na ...

coś zaczęło moją czerwoną piękność boleć, na benzynce przy depnieciu i na obroty powyżej 2500 dusi sie a na gazie to już totalna lipa, obroty spadają do 200 dłąwi się, telepie nią i gaśnie. może ktoś ma jakiś pomysł co to może być?

eh i nasze drogi i poruszanie sie po nich to istna katorga. dziura na dziurze. i tak o to jedną zaliczyłem i autko musi w sobote isc do doktora, cos stuka w prawym tylnym kole:(

I znów szczęście dopisało... Srebrnej siostrzyczki jeszcze nie było ;]

Zawsze musi być ten pierwszy raz... I był. Pod koniec stycznia podchodząc do auto zauważyłem, że drzwi są zamknięte, ale nie domknięte. W dodatku lampka oświetlenia wnętrza była na pozycji "zero". Myślę sobie, że mogło mi się zdarzyć nie domknąć drzwi, ale lampka mi coś nie dawała spokoju. Autko nie zapaliło. Rozrusznik kręcił, ale tak jakby brakowało iskry do zapłonu. Pomyślałem, że może to akumulator, więc wyjąłem go z pod maski i ładowałem w domu. ...