od jakiegoś czasu coś skrzypiało w przedniej kolumnie MC person. Okazało się, że pęknięta jest sprężyna . Musiałem wymeinić obie sprężyny , przy okazji za jedną robotą amortyzatory i łożyska MC persona

Z okazji ładnej pogody postanowiłem dzisiaj wcześniej wstać i delikatnie upiększyć zaciski. Do ich pomalowania użyłem farby Hammerite. Całkiem dobrze kryje za pierwszym razem.

Postanowiłem na ten sezon zafundować Reni nowe nóżki, a że trafiła się okazja wyrwać alusy firmy AEZ w zacnym stanie i kwocie 400zł długo nie zastanawiając się zakupiłem je. Do tego znajomy zachwalał bieżnikowane opony nie znanej mi wcześniej firmy Targum za niewielką cenę, więc postanowiłem wymienić także oponki. Jakoś nigdy nie byłem przekonany do opon bieżnikowanych ale zawsze można spróbować a jak się nie spodoba to wymienić. Mniejsza z tym. Wracając do zakupu ...

Witam. Tak jak obiecałem chciałem podzielić się wiadomościami na temat finału przygody z mechanikami. Otóż, jak przeczuwałem, skończyło się na tym, że koszt naprawy przekroczył wartość samochodu. Ale od początku. Dla przypomnienia zajście miało miejsce 3 września i tego samego dnia został poinformowany ubezpieczyciel (PZU). Po odebraniu samochodu od "mechaników" został zaprowadzony do znajomego blacharza, który zajmuje się jednocześnie ...

Agresywny kierowca - tym razem nie BMW, a HONDY. Co byście zrobili w sytuacji kierującego OPLEM ?

Kupilem ładne gumy do Scenia u sprawdzonego gumiarza,Michelin...miał jeszcze Dębicy.Przy okazji sprzedałem u Niego koła z zezłomowanego Bravo:)Cena w miarę przystępna,jako stały klient mogę liczyć na zniżki:)

Dziś miałem przygodę z kartą ,od kilku dni nie otwierała drzwi i odpalała tylko z jednej strony po włożeniu do otworu.Najlepsze jest to że padła już całkowicie na parkingu przed fachowcem od kart ,cóż dorobienie nowej 2 min roboty i 400,-zł jestem lżejszy.Naprawa starej potrwa trochę i koszt podobno ok 100,-.Jak zwykle nieszczęsna elektronika ....

Wymiana filtra kabiny (parowanie szyb) i prawej przedniej żarówki. Uszczelnienie rury połączonej z zaworem EGR (zapach spalin w aucie),

Już wkrótce będzie wlepa forumowa na klapie mojego Szczeniaka

Wracając po 6 z pracy zauważyłem kierowcę, który co najmniej 2 razy przejechał na czerwonym świetle. Ciekawe czy było to warte tych paru sekund. Widoczność była słaba bo było trochę mgły i ślisko. Co to by były gdyby trafiło się chociaż kilku takich, którzy pomimo czerwonego światła sobie przejadą przez skrzyżowanie bo niby nic nie jedzie.