Podróż bo Beskidzie Żywieckim.Praktycznie żadnych problemów..poza zdechłym akumulatorem. Po powrocie zapodałem nowy i jest ok.

Wczasy w Chorwacji w sierpniu 2008. Wyjazd z Noweg Sącza i dojazd do Makarskiej.Podróże po całej Dalmacji. A więc -Dubrownik, Split, Zadar, itd.

obecnie samochód w Kamieniu, wymiana akumulatora i mały przegląd. Teraz jeżdżę audi 80, rocznik 89` czad!

Wczoraj wiechałem w zaspę i w ogóle nie dało się wyjechać na szczęście jacyś kolesie jeździli traktorem na pole po bałdy siana i się zlitowali. Odpadła rejestracja przednia ale to pikuś :D Szczęśliwie chłopaki z traktora mnie wydobyli. Oczywiście byłem wyposażony w linkę i łopatę :D

Przyszła zima, ostre mrozy, a że to mój piewrszy "dizel" posłuchałem fachowców od marketingu i przy tankowaniu samochodu zakupiłem również dodatki do przeciwdziałaniu wytrącania się parafiny. Nawet dwa razy. I co? A mówili mi przyjaciele... Środki te okazały się tak skuteczne; nie dość że nie pozwoliły wytrącić się parafinie, to jeszcze skutecznie rozpuściły wszelkie osady z całego układu paliwowego, głównie ze zbiornika. Skutek taki, że szlag trafił filtr paliwa, ...

Juz podładowany akumulator, chyba to juz jego ostatni sezon. W szczecinie mnóstwo sniegu...

No i stało się! Padł akumulator. Było wszystko dobrze w mrozy, ale jazda po mieście z właczonymi odbiornikami i nie wytrzymał. Do pracy tramwajem. Jutro go do domu i ładowanko. Mam nadzieję że do konca zimy wytrzyma, za rok trzeba nowy.

Pełen obaw co będzie przy tak dużym mrozie -22C musiałem jechać autem. Włączyłem stacyjkę i po rozgrzaniu świec przekręciłem kluczyk. Jakby to powiedzieć - rozrusznik z pewną nieśmiałością obrócił wał i silnik zaskoczył. Nie powiem że zagrał jak przy +20C ale raczej zarechotał jak stary diesel. Usłyszałem nagle jak zagrały wszystkie zawory i wtryskiwacze. Oho pomyślałem - ale po 2 sekundach silnik zreflektował się nieco i jego praca stała się równomierna i ...

dzis sie pokazała gdy wyjezdzałem do pracy no klocki widze ze do wymiany beda - czytałem ze jak jest klocek 2 mm !

zamarzł kurek wlewu paliwa przy tankowaniu - musialem akurat zatankowac a tu nie moglem otworzyc, poszedłem na stacje po odmrazac do zamków - wykupiono wszystko, ale w bagazniku miałem troche płynu do spryskiwacza i polałem - udało sie dostac do wlewu, temperatura minus 22,