wlasnie skonczylem montaz systemu naglosnienia w moim baczku. poczawszy od zelowego akumulator konczywszy na kompletnie nowej instalacji elektrycznej. jest glosno i donosnie:) system oparty na podzespolach alpine i vibe. zdjecia w drodze.

Hm, zdaje się, że trafiłem z zakupem auta :-) Takiej zimy w Szczecinie nie było od wielu lat (mam nadzieję, że już nie wróci). Podsumowanie: nic nie wysiadło, nic złego się nie działo, nigdy nie udało mi się zakopać pomimo jedynie wielosezonowych opon. Jeden raz nie mogłem zapakować przez śnieg tak wysoki, że auto uniosło się na osłonie silnika. Zapięty na sztywno napęd 4x4 pozwolił wycofać bez problemu. Jazda w kopnym śniegu i pośniegowym błocie - rewelacja, ...

Mówią że japońce są niezawodne i z technicznego punktu widzenia jestem na prawdę zadowolony.Drzaźnią mnie tylko drobiazgi,które uprzykrzają życie z resztą każdemu użytkownikowi auta. Kilka tygodni temu podczas silnych mrozów próbowałem uchylić szybę od strony kierowcy.Traf chciał że trochę przymarzła i skończyło się na wyrwaniu uchwytu mechanizmu podnoszenia szyby. Wczoraj z kolei po otwarciu na maxa szyby prawej przedniej nie chciała się ona zamknąć przyciskiem ...

Witam We wtorek 16 lutego 2010 roku zaparkowałem na parkingu i poszedłem do pracy. Parking nie odśnieżony ale jakoś mnie to nie przerażało. Kiedy przyszedłem z pracy, aby pojechać do domu, trochę się zdziwiłem, że mimo włączonej blokady 4x4 nie umiałem wyjechać. Koła kręciły się, a samochód ani drgnął. Wtedy po raz pierwszy tej zimy byłem zmuszony wyjąć mój zimowy ekwipunek, łopatę, i odkopać samochód. Pierwsze myślałem, że samochód po prostu opadł ...

jakis baran probowal sie wlamac do mojego malenstwa i rozwalil mi zamek od strony kierowcy :(

Witam, od wczoraj nie moglem odpalic almery w inny sposob jak tylko kablami :( (to ze silnik zamarzl i musial stac na hali 2godziny zeby odpalic to inna sprawa) ale wrocmy do aku nie zapalily sie nawet kontrolki...to mysle naladuje po 3godzinnym ladowaniu zakrecil dwa razy i zdechł :( to mysle jade sprawdzic do serwisu...sprawdzili go i okazalo sie, ze w ciagu 4minut rozladowuje sie calkowicie po sprawdzeniu elektrolitu okazalo sie ze pękły prawie wszystkie scianki w aku :( no i musial po ...

No i stało się. Lekko nabuzowany pojechałem na drugi dzień do warsztatu. Na szczęście z natury jestem bardzo spokojny, tak więc nie wrzeszczałem, nie krzyczałem, nie wyzywałem itp. itd. :)) Spokojnie powiedziałem, że pozimom płynu znowu znalazł się pod kreską "MIN". W warsztacie powiedzieli, że starali się jak najlepiej odpowietrzyć układ chłodzenia, ale nie zawsze się to udaję w 100%. Dolali mi płyn do wymaganego poziomu i do dzisiaj jest spokój. Pomarudziłem im ...

W piątek gdy zaparkowałem na parkingu, spojrzałem na licznik, który wskazał bardzo sympatyczny przebieg 171717. Złapanie takiego wskazania rzadko się udaje, chyba, że ktoś czyha specjalnie na takie wskazanie. Mi udało się całkiem przypadkiem. Zdjęcie zrobione komórką, więc jakość taka sobie.

niestety temperatura -22 st dała nam się odczuć, paliwo zamarzło. Oczywiście zdiagnozowałam to od razu jako akumulator ;-) na szczęście 'domowe' sposoby mojej rodzinki uratowały mnie od dojazdów do pracy trzema autobusami.. 1/2 l. denaturatu, pół godzinki przerwy i udało się :-)) zatankowałam od razu zimowe paliwo na BP i trzymam kciuki za jutrzejszy poranek.

Ale JAJA wyjaśniła się sprawa rozrusznika. Jakiś "meches" go nie dokręcił. Prawie "dyndał" na śrubie. Kanał i klucz :D załatwiły sprawę. Nieśmiertelne auto kurcze...