Zostaliśmy zaproszeni na imprezę OFF ROAD organizowaną przez salony Mitsubishi w Łodzi, w którym kupiliśmy ASX, Poinformowano nas, że będzie można się przejechać pojazdem 4x4 w terenie. Pomyślałem że organizują jazdy testowe itd. Z ciekawości pojechałem i szok. Jeszcze tak profesjonalnie przygotowanej imprezy nie widziałem. Zatrudnili instruktorów nauki jazdy w terenie i każdy uczestnik mógł przejść szkolenie i zobaczyć jak sobie poradzi. Naturalnie instruktorzy spisali ...

Od zawsze byłem zwolennikiem silników wysokoprężnych. Moc praktycznie w pełnym zakresie obrotomierza, niskie spalanie i ta jazda na niskich obrotach. W przyspieszaniu benzyna o tej samej mocy przegrywa z ropniakiem. Następną zaletą ASX jest to, że świetnie sprawuje się, ta niby terenówka, na naszych polskich dziurach. Wygodny, komfortowy i bezpieczny. Dane techniczne Silnik 1.8 DID MIVEC 6 MT Pojemność silnika cm3 1798 ...

Moje ambiwalentne odczucia co do wyboru jaki dokonałem w ubiegłym roku wydaje się ,że powoli zaczynają znikać i po pół roku posiadania tego auta stwierdzam, że mój wybór był jak najbardziej optymalny. Ten samochód nie wyrywa asfaltu,ale też nie wypłukuje pieniędzy z portfela.Jest wygodny, trzyma się drogi ma ciekawy wygląd i na razie nie zawodzi.Można robić wiele porównań a to z Nisanem, KIA Sportage ,X3, lub Dacią Fordem ,pewnie każdy z właścicieli tych marek będzie ...

Wyraźnie słychać wewnątrz jak pracuje silnik i dobiega wyraźnie "szelest" opon; z dziurami w jezdni dobrze sobie radzi.Dodam, że jest zima i to prawdziwa opony zimowe też bardziej hałasują niż letnie.Całkiem nieźle przyspiesza na śniegu oraz oblodzonej drodze lepiej niż w Scenic.Komputer proponuje już przy niecałych 2000 obrotów wrzucić piaty bieg.Jazda praktycznie w mieście spalanie około 8 litrów przy tych mrozach to bardzo dobry rezultat.Na bardziej konkretną krytykę ...

Może jutro przyjadą opony zimowe to będę mógł wreszcie go wypróbować.Tak dużo jest śniegu ,że nie wiem czy w ogóle otworzę bramę, w nocy było bardzo zimno ale odpaliłem szybko się nagrzał.Na razie z samochodem to tylko kłopot z odśnieżaniem (oby tylko taki)na szczęście za płotem stoi staruszka "ksarka" która służy mi dzielnie.

Jadąc do domu po zatłoczonej i oblodzonej jezdni na letnich oponach czułem się trochę niepewnie.Dosyć szybko w samochodzie zrobiło się ciepło ,ale szczególnie zwróciłem uwagę na odgłosy dochodzące z zewnątrz miałem wrażenie że trochę jest za głośno ,ale nie jestem pewien czy ten hałas nie był związany z pasażerem (moja żona). Dojechałem i czekam na opony zimowe z którymi jest kłopot bo podobno niespodziewanie "angole" wykupili i ceny tych które są teraz ...