Dziś wstałem wcześnie po ty by udać się do hurtowni i kupić 5l oleju (Midland 15W-40, bo od paru lat jeździ już na tym szwajcarskim mazidle), filtr oleju i powietrza (filtron bo trza wspierać rodzimą produkcje). Potem na rampe i heja banana. Najpierw bagnet w górę, potem śruba spustowa (nasadka 13) i stary olej do bańki. Myślę sobie już po robocie-nic bardziej mylnego. Przyszedł czas na wymianę filtra oleju, tyle że u mnie wymienia się tylko wkład a kopułka do jego ...

Wczoraj w przypływie dobrego nastroju ;) postanowiłem się trochę pobawić z przednimi lampkami. Mi osobiście efekt końcowy się podoba... Wystarczy dobra folia (zainteresowanym mogę napisać od kogo kupiłem na allegro) trochę chęci i ...dobre piwo ;)

Witam, Na wstępie chciałem Was trochę zmartwić bo żółciak znów "nawalił" Oczywiście nie ze swojej winy ,ale jednak. Stało się to ok tydzień temu jak jechałem na działkę skrótem na Marki. Były to tereny przez las, wszystko podskakiwało i praktycznie się toczyłem a nie jechałem. Tak mnie navi poprowadziła. Wkońcu się wkurzyłem i wziąłem trasę szybką i wjechałem na asfalt. Tu zauważyłem już ,że coś tam sobie chrupocze cichutko od czasu do czasu. ...

I kolejne spotkanie pasjonatów marki, tym razem w pod poznańskim Lusowie. W piątek lało niemiłosiernie, na szczęście w sobotę i niedzielę aura się zlitowała i poświeciło słońce. Było zajefajnie, pełno bliższych i dalszych znajomych, sporo nowych twarzy, kilka nowych aut w gronie, konkursy na najładniejsze auto zlotu, najładniejszą felgę, najlepsze audio. Niestety mogłrm być tylko w sobotę, ale i tak było fajnie - łącznie z motoryzacyjnym przeciąganiem liny, czyli ...

W 2006 roku byłem tym samochodzikiem we Włoszech w okolicach jeziora Garda, kilka fotek przetrwało tak więc postanowiłem je wrzucić. Trasa prowadziła od okolic Karlsruhe przez Brenner w okolice jeziora Garda. Polecam na wypoczynek chociaż sam byłem w pracy.

Ponieważ od ostatniej wymiany oleju minęło już ponad 4000km postanowiłem zerknąć na bagnet. Tu miłe zaskoczenie bo olej trzymał się w połowie obszaru min-max. ( w beczce ok 1,5l) z czego wywnioskowałem że autko połyka ok 0,2l/1000km co jest wręcz idealnym wynikiem. do tego dodam ze na tym oleju autko było w górach, jechało autostradą na której rozpędziłem je do maksymalnej prędkości, itp. Wracając do tematu z ostatniej wymiany zostało mi ok 450ml świeżutkiego oleju ...

Dziś zamówiłem chromowe nadkola aby ukryć pęcherze rdzy i zakonserwować blachę. Może trochę nabierze stylu chromowego retro, a może oszpecę sylwetkę, się okaże, fotki dodam jak zamontuje. Jeśli starczy kasy to kupię listwy z metraża chromowe, i nakleję na styl modelu 124 :)

No właśnie, niuniek zaczął się przegrzewać przy zwykłej jeździe przez miasto, bez specjalnych korków. Temperatura podnosiła się powyżej 100 stopni - co prawda wskazówka nie wchodziła jeszcze na czerwone pole, ale rzędowa szóstka MB ma wrażliwe uszczelki pod głowicą. Podejrzenie padło na termostat, jako że pompa wady i wisko były niedawno wymieniane. Po założeniu nowego temperatura oscyluje w okolicach 80-95 stopni, czyli OK, ale dni ostatnio chłodniejsze, zobaczymy ...

Ostatnio zabrałem się za wymianę przełącznika zespolonego (światła, wycieraczki, kierunki i spryskiwacz), gdyż straciły mi się "długie" Zamówiłem nowy włącznik (powinien być z wejściem na kostkę o sześciu pinach). Zaczynamy-najpierw odpiełem klemy akumulatora, następnie odkręciłem air baga (torx 25), potem imbusem dziesiątką odkręciłem kierownice (długie ramie było potrzebne do tego bo franca mocno się trzymała). Moim oczom ukazał się plastikowy pierścień ...

Więc tak sie prezentuje teraz Miecio na Feldze AMG