W 2012 roku idź do przodu krok po kroku niechaj fiskus cię nie dręczy, niech komornik cię nie męczy, niech rodzina żyje w kupie, resztę miej głęboko w d.....! Roku bez trosk i zmartwień, życia w miłości, przyjaźni i szczęściu. Oby najskrytsze marzenia znalazły urzeczywistnienie, a każdy dzień przynosił tylko radość i uśmiech Niech taneczny, lekki krok, będzie z Wami cały rok, Niech prowadzi Was bez stresu, od sukcesu do sukcesu. Kuligiem ...

Na liczniku stuknęło mi 10.000. Skandalu nie będzie. Tylko kilka spostrzeżeń: Po faceliftingu Hultaja wskaźnik poziomu paliwa stał się elektroniczny. 10 klocków (10 max - 0 min). Przy jednym klocku zapala się pomarańczowa wyraźna rezerwa (fajnie) i ta się świeci przez jakieś 30/50 km po czym zaczyna migać i to już jest znak, że jedziemy na oparach (też fajnie wiedzieć). Zdażyło mi się jechać na rezerwie 65 km. Z duperelkowatych odkryć zauważyłem dziwne pokrętło ...

Niemieckie Stowarzyszenie Nadzoru Technicznego (GTU) opublikowało najnowszy raport niezawodności samochodów używanych edycja 2012. Ranking powstał na podstawie informacji zebranych po sprawdzeniu ponad 5 mln pojazdów (240 modeli różnego typu). Ranking w linku http://www.samar.pl/__/3/3.a/65116/Najbardziej-niezawodne-auta-wed%C5%82ug-rankingu-GTU-2012.html?locale=pl_PL

Dzisiaj mojej i10 stuknęło 10 000 km. Pchełka razem ze mną jest już od 10 tys. km. Jak to szybko zleciało. Od 12 kwietnia 2011 roku do dzisiaj tj. przez 5 miesięcy na liczniku Pchełki przybyło 5 tys km. Prosty rachunek na miesiąc wychodzi 1 000 km.

Jadac sobie beztrosko nad soline trasa ok 400km po przejechaniu ok 50 km zaczołem slyszec pisk z przodu auta wysiadłem i patrze na kola z przodu niby wsjo ok ale dotykam lewego przedniego koła i łał poparzylo gorace jak h uj i dalsza jazda do celu juz nerwowa co chile piszczy uspokaja sie o dziwo po przychamowaniu w lesku zaczynam szukac klocków i lipa nigzie takich nie ma w koncu znajduje sklepik przy stacji paliw i gość obiecuje sprowadzic w 3 godz z krosna wybór duzy od 82-134 ...

Są problemy w dzienniku pokładowym "Urlopowe wycieczki" z podpisami zdjęć. Umieściłam zdjęcia i właściwie je podpisałam co przedstawiają. Kiedy na ten dziennik wchodzę za każdym razem jest inne zdjęcie w tym miejscu - a opis jest tego zdjęcia które tam powinno być - np. zdjęcie przedstawia Zalew Siemianówka a podpis Żubry, bo jak wstawiałam zdjęcia to w tym miejscu powinno być zdjęcie żubrów z Rezerwatu. Czy ktoś miał takie problemy? Nie ma już siły ciągle ...

W końcu udało mi się kilka dni być na urlopie. Przyjechała ze stolicy siostra. Żeby w domu nie siedzieć zaplanowałyśmy wycieczkowy tydzień. 25 lipca 2011 roku wybrałyśmy się nad Zalew Siemianówka. Jak ktoś sobie życzy więcej to: http://www.siemianowka.pl/?pl_zalew-siemianowka,153. Pogoda dopisywała. Było cieplutko, a woda jak marzenie - cieplutka. Byłyśmy kilka godzin, ale niestety trzeba było wracać do domku. Następnego dnia tj. 26.07. pojechałyśmy tam gdzie mieszkała ...

Wczoraj właśnie minął 1 roczek jak jesteśmy razem: Pchełka i ja. W ciągu tego czasu bardzo się zżyłyśmy, jedna bez drugiej nie może żyć. Gdzie ja tam i Pchełka, gdzie Pchełka tam i ja ;). A oto podsumowanie po roku: ilość przejechanych km: 7787 moją Pchełką Ilość prowadzonych samochodów: 4 (VW passat, peugeot 206, fiat Panda i moja Pchełka), liczba potrąconych zwierząt: 0 liczba potraconych pieszych: 0 liczba ochlapanych pieszych: 0 liczba legitymowań przez ...

Spokojnie to nie TV ani Fakt - skandalu nie będzie. Przed zakupem Hultaja sugerowałem się testami w internecie i czasopismach. Spalanie porównałem z raportami w AC (dzięki Bogu bo to co podaje producent to czysta polityka tzn kłamstwo). Czytałem też testy porównawcze w Auto Świecie. Hyundai wypada w nich bardzo korzystnie. W kwietniowym Auto Świecie nr 15 z 2010 roku i10 pokonał bardzo wyraźnie Citroena C1, Sparka i Suzuki Alto. Samochód opisano jako "multitalent". W ...

W końcu przestało lać jak z cebra. Nawet wyjrzało troszkę słoneczka, to i zechciało się pojechać na jakąś wycieczkę a nie siedzieć w domu. Wybór padł na festyn "Smaki Podlasia" organizowany w Muzeum Wsi, które położone jest ok. 15 km od miejsca zamieszkania w Białymstoku. Na niebie były ciężkie, deszczowe chmury, ale miały zakazane aby coś z nich padało. Do mojej Pchełki zapakowałam siostrę i siostrzenicę i pojechałyśmy. Chłopy zostały w domu. Na miejsce ...