Mam urlop, korzystając z wolnego czasu postanowiłem zając się przeciekającą pokrywą zaworów. Wyciek polegał na tym że pomimo nowej uszczelki pod pokrywą zamontowanej w listopadzie 2013r olej zaczął przeciekać już w lutym. Zawsze był jakiś powód aby odłożyć uszczelnienie pokrywy na później: -pogoda (nie posiadam garażu) -brak czasu -brak możliwości uziemienia auta na dwa dni (auto ciągle w ruchu) -LENISTWO! W końcu wykorzystując urlop i dobrą pogodę ...

Oto honda, nie jest szybka lecz wygląda. Malowanie pokrywy to w civikach powszechna praktyka, +10 do lansu, +5 morale. W zasadzie chodzi o walory estetyczne całej komory, często zaglądam i miałem dość tego dziadostwa, zardzewiałych śrub, jakiegoś wygłuszenia na masce, z którego sie sypało, uwalonej osłony kolektora i zasmarkanej pokrywy zaworów, że o reszcie nie wspomne. Całą robote robi druciana szczota na wiertarce, szkoda sił i kasy na papier ścierny czy środki do ...

Stało się, zakupiłem radio CB. Mój wybór padł na radyjko Yosan pro 120. Na początku chciałem kupić szumofon - alana 109, ale rozmiary Yosana i cena mnie zachęciły, poza tym ma podwójne filtry i lepsze opinie. Ktoś sprzedawał radyjko nowe za 180zł, wygrał je w konkursie i nie potrzebował. Wziąłem bez wahania. Antenę zamontowałem na stałe, magnes to półśrodek a jak coś robić to porządnie. Wybór padł na Lemm At-1200, ze względu na uchwyt montażowy, który mi ...

Podziało się. Honda się grzeje, ale w miarę to opanowałem i wiem już jak jeździć, aby było okej. Gorzej było z hamulcami. Gdy nacisnąłem na hamulec na zgaszonym silniku to spadał on do ziemi - powoli, ale spadał. Przepuszczała pompa w środku (jest podzielona na dwie sekcje). Wycieków nie było, ale jazda taka jest niebezpieczna. Szybkie hamowanie - nie ma problemu, auto staje. Wolne hamowanie - pedał do podłogi. Na początku zakupiłem zestaw naprawczy do Hondy Civic VI ...

życie zweryfikowało nadchodzące plany i zamiast zawieszenia kupiłem po bardzo okazyjnej cenie spawaną klatkę prawdopodobnie od OMP z homologacją FIA i całą dokumentacją ktoś spawał ją "na aucie", więc aktualnie jest w trakcie poprawek i niedługo powinna wjechać do środka. potem oddaję Hanię na malowanie wnętrza i karoserii, następnie oklejanie w barwy bojowe, które można zobaczyć poniżej. z dupereli - ostatnio zrobiłem sobie "długi" ręczny obok gałki zmiany ...

Jestem po przeglądzie, alles kla. Zerwany pasek klimy i dwie przepalone żarówki to było tyle złego. Raport kosztów za cały rok. zakup + opłaty = 9000 + 1250 = 10250żł koła + lpg - 2700 + 2300 = 5000zł gadżety - 1000zł kosmetyki - 500zł mandat - 200zł pakiet startowy(rozrząd, paski, rolka, uszczelka, oleje, tłumik, mechanik) = 1250zł paliwo 13000km - 4300zł suma = 22.5 tys zł uff, jak widać do ufo wciąż dużo brakuje Jeździ sie tak samo ...

Witam Dawno mnie tu nie było wiecie praca, praca ale od czego jest urlop. Może czas na pewne podsumowania. Hondą przejechałem dotychczas 17.100 km. Przebieg mały, ale auta używam głównie na trasie - 95% tego przebiegu przypada na trasę. Jestem po dwóch przeglądach nic niepokojącego nie zgłaszałem jedynie trzeszczący słupek od strony kierowcy. Okazało się że winne są spinki mocujące jedna puściła ale bez problemu wymieniono wszystkie spinki w ramach gwarancji i ...

Samochód od jakiegoś czasu się grzał - o tym już pisałem. Teraz doszedł nowy objaw, niskie, pływające obroty i brak mocy (muł). Postanowiłem umyć przepustnicę oraz silnik krokowy, zabawa trudna nie jest i naprawdę warto, polecam każdemu. Na przepustnicy było sporo nagaru i nie zamykała się do końca. Poprawiłem też wszystkie uszczelnienia silikonem wysokotemperaturowym. Po czyszczeniu zresetowałem komputer i nauczyłem samochód pełnej skali obrotów, teraz ładnie ...

projekt chwilowo się przytrzymał z powodu dłuższego wyjazdu, ale ostatnio wróciłem i szybko przygotowałem Hondę do pierwszego w jej życiu KJSa wjechały boczki z pcv, haki do koła zapasowego, zrobiłem przegląd (aż się zdziwiłem że nawet na trzepakach nie było kompletnie żadnych uwag, hamulce też żyleta) i jeszcze parę kosmetycznych rzeczy i wystartowałem w KJS Noc Świętojańska w Zgorzelcu. plan był żeby bez patrzenia na wyniki uczyć się auta (ostatni raz ...

Przypadłość upierdliwa, występująca właściwie już od przebiegu ok. 5000km od zakupu nowego auta. Przy serwisie klocki czyszczono i pisków nie było przez ok. tydzień. Obecnie przy jeździe typowo miejskiej pisk dość intensywny i trudny do zlokalizowania, tzn. czy piszczy z tyłu czy z przodu? Wydaje mi się, że obie osie jednocześnie. Trzy razy trułem już w serwisie o tych klockach i za każdym razem podobna odp. - ten typ klocków tak ma (podobno bez azbestu potrafią piszczeć ...