Jak się powie A to trzeba słowa dotrzymać. Miotacze ognia po licznych testach są gotowe i założone na auto. Na razie ręczne odpalanie natomiast w trakcie jest kompletowanie elektrozaworów na odpalanie z przycisku oraz systematyczne powiększanie płomienia . Miłego oglądania! W kolejne maszyna do dymu oraz koła od pociągu,obniżenie zawieszenia a we wcześniejszym terminie coś łatwiejszego- Sauna na pace ! Niebawem wpis o renowacji żukowej przyczepy :)

Podświetlenie kabiny za 50zł czyli zrób to sam! Tuż po tym jak kupiłem w cenie po 6zł za pasek Led podświetlenia silnika (pełni funkcję serwisową i ozdobną) postanowiłem o reszcie kabiny. Żeby zbytnio nie bawić się elektryką padło na światełka.....rowerowe z wbudowanymi laserami. W obecnych czasach sprzedawane są dość nietypowe dyski na baterie 3AAA >:) Wszystko kosztowało nieco ponad 50zł a efekt uzyskany dość ciekawy.... Światełka mrugają , lasery świecą ...

Podczas odbudowy żuka dobrych parę miesięcy temu miałem pomysł na takie fajne kolumny głośników przód pod szybę, żeby z profilem pasowały. Niestety , liczne moje poszukiwania spełzły na tym że sprzedający sprzęt z PRL-u zapewniali mnie że ''być może'' będą pasowały i wielka łaska ze trzeba wysłać z drugiego końca Polski. Długo nie myśląc postanowiłem zrobić sam z rynku wtórnego czyli z tego co było pod ręką! I w taki sposób muzyka z nowych głośników ...

Jako że pierwsze opady śniegu w paru rejonach Polski już za nami chciał bym przypomnieć jakie piękne mieliśmy lato i jakie pomysły przychodziły mi do głowy.Rezygnując ze wspierania Chińskiego rynku Basenów trzeba było zrobić coś od siebie. Myślę że większy opis jest zbędny więc komentarze co i jak bezpośrednio na zdjęciach :

Na wiosnę, przy pierwszym gruntownym czyszczeniu samochodu zaobserwowałem, że rdza ponownie zaczyna wychodzić przy tylnym nadkolu na łączeniu z progiem. Błędem było, że samochód był eksploatowany w zimie dość intensywnie. Postanowiliśmy z żoną, że Poloneza trzeba zrobić autem weekendowym, gdyż: - dalsza codzienna eksploatacja spowoduje kolejne uszkodzenia korozyjne blachy, - z racji coraz gorszej dostępności części (nie mówię tu o filtrach) coraz trudniej będzie na ...

No cóż. sezon zbliża się ku końcowi to i takie leciwe autko musi odpocząć. Powoli zaczynamy przygotowania do sezonu zimowego - czyli odpoczynek. Szkoda mi go katować po soli. Na szczęście jeszcze chwilkę mamy ładnej pogody i można sobie pojeździć ale powoli małymi kroczkami licze się z tym, że to już będzie koniec jego jazdy w tym roku.

Witajcie! Od kilku dobrych miesięcy irytowała mnie pęknięta tylna lampa w Poldku którym jeżdżą aktualnie moi rodzice. Przez pęknięty klosz do wnętrza lampy dostało się mnóstwo kurzu i zanieczyszczeń- do tego stopnia, że brudna lampa wyraźnie słabiej świeciła. W końcu zmobilizowałem się i zabrałem za wymianę popękanego klosza. Lampę miałem z Poloneza rozbitego niegdyś przez mojego kuzyna- też 1.4 16 V- samochód zakończył swój żywot na słupie energetycznym. ...

Był to a raczej jest Polonez. Zakupiony przez znajomego na poczet silnika 1.4 Rovera. Sam silnik szybko się skończył i nie miał polotu (OHV-ka mimo wszystko jest bardziej wartościowa). Aktualnie u znajomego siedzi 1.8 Rovera i to już robi swoje (chociaż już planuje jak by mu turbinę dorzucić :P). Auto kupiłem co by mieć silnik do Mariana. To stary silnik znajomego, 1.6 na monowtrysku czyli taki sam jak u mnie. Jednak do kompletnej generalki wystarczy splanować głowicę i ...

Wieki oj wieki temu tutaj byłem ostatni raz! Przeprowadzka, brak internetu (aktualnie stałem się nabywcą Laptoka i u teściowej bramę obok internet kradnę wiadrami :P w domu darmowy bezprzewodowy Aero2, który to... daje sporo do życzenia) zawirowania w pracy. Ogólnie w Polonezie od ostatniego wpisu troszku się zmieniło. Parę awarii mniejszych, troszkę humorków. Relingi ma usrane czarnym Hammeridem co by łączenie dachu z przednim słupkiem przy szybie nie gniło dalej i ...

Nie wiem czy ktoś uwierzy ale Polonez spalił mi średnio 7,5 l /100 km Pb95. Uważam że to bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę fakt że nie jeżdżę wolno i wyciskam z tego auta siódme poty. Jazda głównie na trasie, z prędkościami około 110 - 120 km/h. Czasami zdarzyło się nawet coś wyprzedzić.