Już niedługo foczka przekroczy psychologiczną granicę 300 000 km, ale jeszcze wiele kilometrów przed nią wbrew opinii "znafcuw motoryzacji" Tym czasem życzę wszystkim takiej samej bezawaryjnej jazdy! Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 2014!

Minął już prawie rok jak silnik w "Henrym" został naprawiony. Przejechane 17k km i wszystko na razie ok. Mam nadzieję że tak już pozostanie i będę musiał naprawiać tylko to co ulega naturalnemu zużyciu. Muszę przyznać, że jestem po tym roku pod wrażeniem tego auta. Mimo tego że silnik nie jest zbyt mocny (only 100KM) to wrażenia z jazdy są pozytywne. Na razie moje auto zasługuje na uznanie. Życzę wszystkim Spokojnych i Wesołych Świąt bez przygód ze swoimi autkami. ...

Okrągła sumka w końcu strzeliła na liczniku. Kilometry lecą w zastraszającym tempie i już 222222km na liczniku ;-) Pierwszy mój samochód w którym licznik taką wartość pokazuje i jakoś się tym nawet nie przejmuje bo i tak wygląda lepiej niż perełki z Niemiec co mają 100k km na budziku ale chyba czas na małego chipa bo strasznie to zamula na trasie ;-) Ale wiadomo, albo jeździmy tanio albo szybko. Jak na pierwsze 8000km średnie spalanie nie jest złe bo 4,97l/100km!

Po montażu okazuje się, że moje turbo śmiga do ok 1,20-25bar

Dużo się zmieniło od czasu mojego ostatniego wpisu :) m.in autko dostalo alufelgi od forda RS r15 dodatkowo były zakupione nowe opony na lato 2 szt na przod ;) i jescze przeprowadzona miesiąc temu gruntowna konserwacja co mnie ucieszylo spod bez rdzy jak i zreszta nadwozie tez :) Jednak czas sie rozstać z fokusem, zrobilem nim ponad 35 tyś km i jestem z niego zadowolony jednak trafiła sie okazja kupna od brata Seata Leona z 2007r w dobrej cenie z wiadomym przebiegiem i ...

Od jakiegoś czasu zaczęło coś stukać na dołkach. Szybka diagnoza szybka wymiana i cisza powróciła.

Silnik nie emituje trujacych składników-kontrolujący stwierdził idealny sklad spalin.Po 34 tys km chyba niezle-oby tak po kolejnych 100tys.km było...

Mechanik w serwisie Forda zauważył pękniętą gumę i zalecił wymianę.Tyle ,że gumy samej się nie wymieni-trzeba z całym wachaczem co kosztuje prawie 1200zł. Chwilę potem na przegladzie technicznym mechanik stwierdził na ten temat ,że nie ma takiej potrzeby.Komu wierzyć?

no cóż...wczoraj ktoś powiedział mi, że tyle samo ile wydałam na kupno auta, włożę jeszcze w części. Chyba przepowiednia się sprawdzać zaczyna, bo silniczek krokowy odmówił posłuszeństwa........ Ale, jest też i plus, bo znowu nauczyłam się czegoś o samochodach i częściach odpowiedzialnych za jego sprawne działanie. A u mechanika zmarzłam......... :)

Fordziawa dorobiła się nowości w środku a dokładnie dywaników, gumowych "dywaników" na zimę. Piękne, orginalne i ... praktyczne. Zimną welurowe trzymają niestety wilgoć i samochodzik paruje, łatwiej też w zimie utrzymać czystość zwłaszcza po stronie kierowcy. Pozdrawiam