Po 4 latach Punto znowu szarpie jakby mu się nie chciało jechać. Decyzja, jadę do ASO w Lubinie. 260 zł i niecała godzinka, wymiana przewodów zapłonowych i świec i znowu jest dobrze (przewody Magnetti-Marelli, świece NGK). W 2011r. głogowski warsztat skroił mnie za to samo na 450zł.

Sponsorem poniższego wpisu jest pokonanie przebiegu 20000km w ciągu 1 roku i 21 dni od zakupu. Autko spisuje się rewelacyjnie żadnych jak dotąd problemów, przyjemnie się podróżuje nawet pokonanie trasy 650 km nad morze okazało w miarę przyjemne bez bólów w plecach.Trochę mały bagażnik ale po złożeniu tylnych siedzeń; 2 walizki, płotek i koło do pływania się zmieściły;). Silnik sprawuje się dobrze jak na tę masę i jego przeznaczenie, w zupełności wystarcza 1,2 ...

No dawno nic nie wpisywałem, bo nie było na to czasu w moim napiętym harmonogramie. Od dziś zabrałem się na poważnie za moją mulcie w sensie wizualnym. Na początek wizyta u blacharza magika który wyciąga wgniotki bez malowania. Niestety niektóre wgniecenia nie były możliwe do opanowania na szczęście na elementach które i tak miały być malowane :-) Na razie ubyło 250 zł z portfela :-( I mała fotorelacja

Samochód własnie odebrałem od lakiernika. Efekty widoczne na zdjęciach ;). Śladu po rudej brak i dodatkowo został w newralgicznych punktach nałożony "baranek" w celu wzmocnienia lakieru. Koszty całości - śmiesznie niskie ;)

Samochód został oddany do lakiernika w celu usunięcia ognisk korozji na przednich progach i kilku innych drobiazgów.

Witajcie serdecznie! W moim poprzednim dzienniku pisałem odnośnie rozterek sprzedażowych moich dwóch aut, z którymi w wyniku kilku nieprzyjemnych rodzinnych okoliczności zostałem "obdarowany", chcąc-nie chcąc. Początkowo pomyślałem, że lepiej będzie zostawić sobie Sienę ze względu na niższe koszty utrzymania, a Volvo sprzedać, by mieć trochę gotówki. Niestety, los zagrał mi na nosie, o czym za chwilę napiszę... Ostatnio zmieniłem kapcie w Sienie z zimowych na ...

Poprzedni wpis dotyczył konieczności wymiany prawego wahacza i przy okazji prawego łącznika. Zakupione części to wahacz DELPHI i łącznik SWAG. Dzisiaj części zostały wymienione i od razu jest cicho i przyjemnie. Oczywiście zbieżność została sprawdzona i odrobinkę skorygowana, a więc jest prawidłowo. Jak wspominałem poprzednio, lewa strona jest stabilna, więc nie było konieczności robienia czegokolwiek przy tejże. Oby nowe części przejechały przynajmniej tyle co te ...

Witam Zastanawiam se jak to jest z tymi rankingami usterkowości samochodów. Według większości rankingów Stilo ma bardzo nietrwałe zawieszenie. Tymczasem moje Stilo dotychczas nie miało nic wymieniane w zawieszeniu. Piszę dotychczas, bowiem dzisiaj nastąpił ten "pierwszy raz" i wymienione zastały łączniki stabilizatora. Co prawda wymiany wymagał prawy, ale profilaktycznie wymieniłem również lewy. I tu się zastanawiam,skoro Stilo ma bardzo nietrwałe zawieszenie a u mnie ...

Jest sobie wiosenna aura, są kałuże ...(po deszczu) i są dziury w tych kałużach. Pewnie stało się tak, że wpadłem w rzeczoną dziurę, ale i tak po 130kkm trzeba było z kosztami się liczyć, bo wahacz miał "swój" przebieg, ale po wjechaniu w rzeczoną "kałużę", a w niej wyrwę zaczęło mi stukać z przodu z prawej strony. Po wizycie w serwisie widać wyraźnie, że prawy przegub wahacza ma już dość. Im szybciej to zrobię, tym lepiej choćby dla opon, więc zaraz na ...

Po ostatnich wojażach tego tygodnia od poniedziałku do środy w temperaturach od +13 do +21 uznałem, że najwyższa pora przeprowadzić oponiarską metamorfozę Bravo ;). Oczywiście aktualne prognozy nie zapowiadają już takich tropików, jednak gwałtownego zlodowacenia także , postanowiłem więc dalej nie zwlekać. Tradycyjny telefon do serwisu w sprawie potencjalnego umawiania terminu był tylko formalnością. "Wymieniamy na bieżąco, najlepiej przyjechać między 13 a 15 - mamy ...