Dziś pojechałem na lotnisko w Sanoku zrobić sesję zdjęciową mojego Maluszka z nowymi naklejkami, a przy okazji pojeździć po off-roadowych trasach. Było dużo błota, bo dzień wcześniej padał ulewny deszcz. Maluch strasznie ubłocony, jutro czeka mnie wizyta na myjni (tylko i wyłącznie ręczna). Przy okazji wyczyszczę też wnętrze.

Dziś postanowiłem trochę upiększyć swój wóz, więc kupiłem nowe naklejki. W sklepie motoryzacyjnym w Sanoku mają naprawdę duży wybór. Naklejanie kosztowało trochę wysiłku, ale było warto. Nawet nie zapłaciłem tak dużo. Efekt możecie podziwiać w galerii mojego Maluszka. Oceniajcie.

Witam. Przedstawiam wam autko,któro w naszej rodzinie jest już od 10 lat od 2005 roku użytkowane przez dziadka czyli po zakupie pierwszej auta. Niestety nadchodzi dzień pożegnania autko od wczoraj obecnie czeka na nowego właściciela.:) Jeśli byłby ktoś zainetresowany to więcej na prywatnych wiadomościach lub gg 10922661.:) Cena 600zł do uzgodnienia,blacharka ma malutkie oznaki korozji na przednim i tylnym błotniku. Okolice Chełma bądź Lublina. Pozdrawiam.

A oto kolejny jeszcze lepszy maluszek po kapitalnym remoncie. Pracę trwały trochę dłużej niż poprzednik Różowa "LADY" ale się udało a efekt jest jeszcze bardziej imponujący. Niestety podczas wykonywania prac nie były robione żadne zdjęcia a foto-historia zmian była by ciekawa. Najważniejsze że cieszy oko, posiada charakter i jest jedyne w swoim rodzaju. Miłego oglądania. Oceńcie sami :)

Auto po kapitalnym remoncie. Trochę to trwało ale się udało a efekt jest powalający. Niestety podczas wykonywania prac nie były robione żadne zdjęcia a foto-historia zmian była by ciekawa. Najważniejsze że cieszy oko, posiada charakter i jest jedyne w swoim rodzaju.

W końcu znalazłem lakiernika, który podjął się tego karkołomnego oraz niezwykle trudnego zadania i przy tym nie chciał za to rocznej pensji przeciętnego Kowalskiego (naprawdę nie było to łatwe). Wczoraj go zaprowadziłem, a dzisiaj byłem sprawdzić jak wygląda po zdjęciu wszystkich plastików. Zaskoczył mnie stan w jakim go zobaczyłem. Spodziewałem się że pod listwami na drzwiach i w pobliżu reflektorów będzie pełno rdzy, ale blacha w tych miejscach na całe szczęście ...

W końcu wymieniłem opony na letnie =) Z przodu chwilowo 135R12 dębica D-124, z tyłu 145/70 R13 Sava Effecta (po pierwszych jazdach zauważyłem, że dosyć śliska opona)

Wymiana i regulacja gaźnika. Od dzisiaj testy i próby różnych ustawień.

13.03.2011, niedziela, godzina ok. 8.00 - niestety, ale MRT w tym dniu "tragicznie" kończy swój żywot... :( Wypadek miał miejsce pod Raciborzem na dużych i ostrych zakrętach. Chwila nieuwagi, poślizg, gwałtowny zeskok ze skarpy, salto, dachowanie i efekt taki jaki jest... Plus przestawiony staw barkowy... Więcej komentować nie trzeba... :(( Jedyne co mogę powiedzieć, że jest to dla mnie bardzo duża strata sentymentalna... Nigdy mnie nie zawiódł! :((

Troche musiałem powycianać tylną klapę... redukcja masy =)