Jako że nie mam halogenów bo moja Nesia to wersja GL (czyt GoŁa :) ) postanowiłem to jakoś wykorzystać. Pod puszką filtra, schowany za nadkolem rezonator wywaliłem już wcześniej i teraz było tam troszkę przestrzeni. Postanowiłem od zaślepki halogenu poprowadzić tamtędy dolot zimnego powietrza do filtra. Udało się ! Wystarczył dobry patent + kawałek rury aluminiowej :)

Kupiłem i założyłem alarm z centralnym zamkiem. Troszkę było grzebaniny w kablach, ale jestem dumny - mam bagażnik otwierany na pilota ! :)

Wywaliłem stare zaciski i tarcze(236mm) a ich miejsce zajęły większe tarcze Brembo (256mm) i o wiele lepsze zaciski ATE z Lanosa. Teraz auto HAMUJE a nie ZWALNIA ;p

W marcu 2009 roku w Nubie zagościły tylne lampy z wersji niemieckiej:-)

Może nie było to najmądrzejsze, ale z braku laku i bagażnika na dachu wózek mojej Julci podróżował na miejscu pasażera a Julcia z mamą z tyłu. Wózek niestety jest tak duży, że z trudem przechodził przez drzwi, a zapięcie go pasami było jeszcze cięższe, ale dało się (niestety nie miałem dostępu do ręcznego i raz wyjazd ze zjazdu do garażu skończył się prawie na bramie :) )! Choć nie bez przygód (zapiekający się hamulec), ale o tym w kolejnym dzienniku ;)

Niestety nie mogę podać dat, ani przebiegu kiedy wystąpiły awarie. Poza tym od 5 lat auto stoi w garażu i używam go średnio raz na pół roku (z powodu wyjazdu za granice), więc część awarii ma pewnie podłoże związane z tym faktem. Padła mi chłodnica. Podczas jazdy temperatura zaczęła wariować, no i okazało się, ze gdzieś pojawiło się mikropęknięcie no i trzeba było wymienić... Kolejną długą historię miałem z zapiekającym się hamulcem lewy przód. ...

Od kilku dni słychać było dziwne tarcie, dochodzące gdzieś z tyłu, które występowało podczas hamowania - przynajmniej na początku, bo potem również na zakrętach. Zaniepokojony i nieco zirytowany tym faktem, odwiedziłem znajomego mechanika, żeby swoim wprawnym i nieomylnym okiem sprawdził co to jest. Niestety nie miał zbyt wiele czasu, więc przejechał się moim autem raz na krótkim odcinku i stwierdził, że możnaby zajrzeć do bębnów, ale to pewnie szczęki nie odbijają, ...

Założona została dokładka zderzaka i progi. Proszę oceniać :) Oczywiście narazie są, bo są. Lakierowanie całego samochodu już wkrótce ;)

W grudniu 2008 roku w Nubie zagościło na stałe CB radio:-)

Sprzedający Kozak Jerzy Zakup 24.10.2007 Właściciel 2 (jeśli doliczyć pośrednika to 3) Auto Daewoo Tico SX 0,8 Cena 3 500,00 zł Produkcja 20.06.1997 Przebieg w dniu zakupu 76476,5 Masa własna 610g Masa całkowita 1015g Kolor Zielony metalik Oś tylna – max nacisk 515g