Sobota Żona melduje, że coś nie tak ze sprzęgłem. No to lete oglądam jazda próbna i kicha sprzęgło padło co prawda jeszcze jedzie, ale pedał chodzi jak w masło prawie bez oporów jak wcisnę do dechy to na 2-gim biegu już się ślizga. Wieczorem zaprowadzę na warsztat. Uf dojechał o własnych siłach pełen szacun. Poniedziałek Jak to zwykle bywa jak się coś w aucie rozbierze są jeszcze rzeczy dodatkowe ot tak przy okazji żeby nie było za tanio i nudno, że mechanik nie ...

Długo aby nie napisać bardzo długo zabierałem się do usunięcia chyba ostatniego miejsca które było nie tylko niesprawne ale w wielu przypadkach przysparzało mi dużo wstydu czasami.Przyczyn odwlekania tematu było sporo bo i temat wcale nie jest taki łatwy.Mam na myśli maglownicę w mojej Księżnej.Prześledziłem chyba wszystkie fora mogące zawierać jakiekolwiek informacje w tym temacie.Przyznam że najwięcej wiadomości uzyskałem na stronach motoryzacyjnych w Rosji.Tam do dziś ...

Coś się zaczyna i coś się kończy. Po prawie 3 latach i 50 000 kilometrów Cytrynka udała się we władanie do nowego Pana:). Co najważniejsze autko pozostaje w Świeciu więc, pewnie będę czasem go widywał. Z zakupu i eksploatacji ZX jest zadowolony. Tylko raz z mojej winny przydarzyła się awaria w trasie. Komfort jazdy jak na ten wiek jest bardzo zadowalający. Gdybym miał kupić to autko jeszcze raz to bym je na pewno kupił. Niech nowy właściciel jeździ równie ...

To już niestety kolejny raz kiedy w chwilę po "starcie" z niewyjaśnionych dotychczas powodów deska rozdzielcza informuje mnie o problemach.Wczesna i raczej niezbyt skomplikowana elektronika w Xantii potrafi czasami choć na chwilę włączyć sygnalizację czegoś tam a za chwilę wraca wszystko do normy.W tym akurat przypadku żarty się kończą.Chyba po raz trzecie w okresie jej posiadania,jakieś pięć minut po wyjeździe z domu moje lampki zabłysły pięknym czerwonym kolorem.Przez ...

Jakiś czas temu zaczęło przygasać mi lewe światło mijania, na przeglądzie jesiennym w jednym z Szczecińskich warsztatów powiedziano mi, że nie mam masy w lewym reflektorze. Ze względu na sporą ilość obowiązków nie miałem okazji przyjrzeć się temu. Lekkie puknięcie w reflektor przed rozpoczęciem jazdy rozwiązywało problem. Dwa dni temu straciłem odczyty z wszystkich zegarów w aucie. Działał tylko licznik kilometrów i podświetlenie zegarów. Dodatkowo straciłem ...

Drogi na Ukrainie. Lwów 2008 Każdy narzeka na kiepski stan polskich dróg. Dobrze, bo skoro narzekamy, to znaczy, że jeszcze dostrzegamy ich nienajlepszą kondycję. Gorzej, gdy z przyzwyczajenia przestajemy reagować, bo to oznacza rezygnację przy braku perspektyw na poprawę. Na Ukrainie problem jest chyba proporcjonalny do wielkości kraju :) ... ale jest pozytyw - ludzie też reagują widząc dziury w jezdni, choć ta spontaniczna reakcja może nas zaskakiwać :) chyba że ukraińskie ...

Kiedy pierwszy raz tam zadzwoniłem, usłyszałem wiadomość podobną do tej słszanej podczas rozmowy z recepcją lekarza na kontrakcie z NFZ: "Na listopad nie ma już wolnych terminów" ;) Ale udało się. 16:15, 15 km od Piły. Miejscowość Leżenica. Lokalny lekarz Citroenów. Stwierdziłem, że warto oddać hydro-kanapę w ręce specjalistów - z całą pewnością lepsze niż dłonie ASO-specjalistów. Zakład polecany przez wszystkich citromaniaków z okolicy okazał się strzałem w ...

Ale ten czas leci… to już dwa lata mojej przygody z C4-ką. A przecież dopiero co ją odbierałem z salonu… Nie będzie to wpis o wymianie opon na zimowe, choć w miniony weekend zrobiłem przekładkę kół. Nie będzie też opisywane analogiczne do wiosennego pucowanie auta, które miało miejsce jakoś na przełomie września i października. Będzie za to o tym, co robiłem w związku z mijającą lada moment drugą rocznicą odebrania auta. Skończone dwa lata w ...

Jedzie jak poduszkowiec ,jestem w trakcie kontroli ceny i przebiegu dla wymiany rozrządu.Na razie części i robocizna to około 1000 zł. Według książki serwisowej wymiana przypada na 240000 tyś lub 10 lat.

Z bólem ale muszę przyznać że trwa fatalna passa w ostatnim okresie dotycząca drobnych bo drobnych ale jednak awarii.Dwa dni temu wypadł mi nagle pilny wyjazd do jednej z podmiejskich miejscowości.Zatankowałem do pełna i w drogę.Po przejechaniu kilkunastu kilometrów stwierdziłem w pewnej chwili że coś się dzieje ze wspomaganiem kierownicy.Xantia znana jest mi z robienia niespodzianek dlatego będąc już blisko dojechałem do celu.Tam mając chwilę podniosłem klapę silnika i ...