Do BMW__MANIA: http://www.youtube.com/watch?v=seGfB5VCgdI&feature=c4-overview&list=UUFs--cH8EOnXOwLcgyKlsuQ

Przykre, ale takie bywa życie.

Do adiskorpion7: w moim wieku? no to karty na stol ile tam masz wiosenek? tak ci powiem kup se e60 i zobaczymy co powiesz przereklamowany temat jak dla mnie zbyt powolne w zakretach, choc nie twierdze ze nie powroce do e60 tak napewno nie kupie e90 w 4drz SE bo to wyglada jak kupa z oczami i smiglem na masce... ;/ najpredzej e46 bedzie badz tez z3, z4, e39, e30(tylko cabrio) no i moze wroce na e60 lecz wszystko max do 2.5l ze wzgledu na oplaty, ja za 3.0 ubezp i podatkow kladlem 2.5tys rocznie euro, zetki sa fajne w koncu roadstery dlugi przod krotki tyl i jest fun !

Do BMW__MANIA: nie wiesz co sprzedałeś za klasę auta ;p, e46 to takie auto teraz dla bez urazy "gnojków co im rodzice kupili i jeżdżą do szkoły". Ja bym wolał 320d e90 w sedanie w Mpakiecie. Mam e46 to :/ tak o niej myślę że auto dla strasznie spokojnych ludzi i oszczednych co chcą jeździć ze śmigłem na masce, ale ja chce mieć zapas mocy na wyprzedzanie a 320d tego zapasu wcale nie ma. Jak ma być koniecznie BMW to już chyba lepiej serie 1, chociaż ja bym wolał e90 sedan. Zetki tak sobie jak dla mnie, taka jakaś podróba bejcy, nio ale każdy ma inne gusta. Dla mnie e60 by było w sam raz, jak ma się czujniki cofania i parkowania to żaden problem taką furą jeździć, później zobaczysz jaką ja niespodziankę przygotowałem a przypominam jestem w twoim wieku i nie mam obaw jeździć czymś takim.

Do adiskorpion7: z3 i z4 tez jest w kregu zainteresowan

Do adiskorpion7: niestety ale ona sie nie czuje... juz jej kupilem za grosze polo (narazie) tak na miasto na dojazdy do pracy. zal mi bylo sprzedac ale chociaz troche na niej przycielem teraz powoli rozgladam sie za poliftowym e46 04'05' w coupe lub cabrio w 2.2 benz (170km) lub 2.0d (150km) jak znam zycie troche potrwa zanim trafie to co chce, myslalem o e90 ale sie mnie nie podoba... a e60 juz nie chce...

bbbbbbbbbuuuuuuuuuuuu jakie duże auto ?? ja słyszałem że kobiety lubią duże fury a tu raptem duże auto i się boją. Widziałem tą furę, siedziałem, jechałem to się czułem jak w ciut większej trójce. Za chiny bym nie sprzedawał dobrego auta i do tego z silnikiem 3.0d, chyba że by mnie zmusiła do tego sytuacja finansowa, ale jak się człowiek przyzwyczai do luksusu to będzie chciał coś podobnego, lub takiego samego. Żal szkoda i smutek, współczuje

Do kruk_sk: nie oceniac nie mam parcia na oktany czy jak to tam

nie wiem jak tu ocenić bo dać 6 gwiazdek to tak jakby się cieszyć ze sprzedaży a tu trochę szkoda...

Współczuje