Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy dustman » Zwięźle na temat edukacji przyszłych kierowców







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika dustman
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 764 razy
Data wydarzenia: 05.01.2015
Zwięźle na temat edukacji przyszłych kierowców
Kategoria: inne
Witam,
Kilka zdań na temat szkoleń kierowców.
Jako że sam całkiem niedawno bylem uczestnikiem takiego szkolenia i egzaminów (kat. C, kwal. wstepna przysp.) chciałbym podzielić się swoją opinią na temat szkoleń przyszłych kierowców zawodowych i nie tylko.
Na początek ile mniej więcej musi wydać kasy przyszły kierowca. No to po kolei:
-kurs kat. C: ok. 2000zł
-kwalifikacja wstępna przyspieszona ok. 2000zł (po 21 roku życia na kat. C, po 23 dla kat. D)
-badania lekarskie: 2x 200zł (1x badania z ustawy o transporcie drogowym, 1x badania na kurs)
-psychotesty : 2x 150zł (analogicznie j/w)
-egzaminy: 30zł teoria + 200zł praktyczny
-wyrobienie prawa jazdy (dokumentu): -100zł
-wyrobienie karty kierowcy (do taho): -170zł
Jak już sobie to podliczymy, podsumujemy czy nam się to opłaca to zaczynamy kurs.
Czego nauczysz się na kursie? Na pewno nie jeździć. Przyznam szczerze, że gdyby nie to że od 3 lat jeździłem dostawczakami i ciężarówkami do 3,5t miałbym nie lada problem z opanowaniem wszystkiego czego wymagają na egzaminie. Pierwsze dwie godziny to plac i zapoznanie się z ciężarówką - bądź co bądź ogarnięcie rozmiarów auta to podstawa. Potem wyjazd na miasto, a raczej na strefę egzaminacyjną, gdzie wszystkiego trzeba nauczyć się na pamięć. Potem na tej dziadoskiej strefie manewry - po kilka razy w tym samym miejscu żeby zapamiętać, aby czasem nie dotknąć krawężnika, nie najechać na linie... Jak już ogarniemy na pamięć całą strefę idziemy na egzamin. Najpierw teoria. Uważam poprzednie zmiany za pozytywne - jawna baza pytań to kpina. Od początku tego roku baza pytań znów jest jawna niestety... Część osób która nie potrafiła ogarnąć podstaw po prostu odsiewano (jak czekałem na egzamin trafiały się osoby które zdawały teorie po raz 17). Po zdanej teorii idziemy na praktykę. Najpierw plac - wszystkiego na się nauczyć na pamięć (ale i tak z placu wyjechałem jako jedyny, nawet kierowca z MPK z kilkuletnim stażem nie przejechał łuku). Na placu generalnie manewry proste, najtrudniejsza właściwie była zatoczka tyłem - najmniej miejsca na manewry i błędy. Potem wyjazd na miasto. I tu cały kurs szlag trafił bo egzaminator zabrał mnie na wschodnią obwodnicę Wrocławia (droga banalnie prosta, prawie brak skrzyżowań, na całej długości ograniczenie do 70. I jakoś to poszło. Po zdanym egzaminie pojechałem do urzędu wstrzymać wyrobienie prawka - czekałem na kwalifikację bez której praca na stanowisku kierowcy auta pow. 3,5t jest prawie niemożliwa. Potem kurs kwalifikacji (totalna bzdura, klikanie dla picu). Co na kursie? Materiały z pogranicza techniki, mechaniki, medycyny, prawa (np. pytania o to czy dany rodzaj spółki jest spółką prawa handlowego, potrzebne zabezpieczenia finansowe itp)... Potem egzamin: tylko teoretyczny (30 pytań testowych na papierze). A i przed egzaminem jeszcze 10 godzin praktyki - 2 godziny jazd na płycie poślizgowej (super sprawa, ale 2 godziny to zdecydowanie za mało) i 8 godz. w mieście.
Co potem? Ze świadectwem kwalifikacji do urzędu uzupełnić dokumenty do wyrobienia prawka (kwalifikacja jest wpisana do prawa jazdy). I czekanie: 7 dni roboczych na odbiór.
Po odbiorze prawa jazdy co umiem... NIC PONAD TO CO UMIAŁEM JUŻ WCZEŚNIEJ UCZĄC SIĘ JEŹDZIĆ PRAKTYCZNIE, W PRACY!.
Dodano: 9 lat temu
Zdalem za 1 razem ;)
Dodano: 9 lat temu
Do dustman: Masz rację, mój błąd. W 30h to można zanudzić się :) Jak śmigasz busami, to placyk powinieneś zrobić bez nauki na 1h, tak samo miasto. Czyli 2h wystarczą dla wprawionego kierowcy z pojęciem - przynajmniej mi wystarczyły ;)
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: Nie. Jest 20 godzin teorii i 30 godzin praktyki.
Dodano: 9 lat temu
Do dustman: Kat.C to 20h.
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: A jak nazwać 30 godzin jazd po małej strefie egzaminacyjnej (Która jest jeszcze zmniejszona o drogi objęte zakazami tonażowymi itp)
Dodano: 9 lat temu
Do damian88max: Tak, pytania od 1.1.15r są znów jawne. Ponad to nowością jest "ekodriving". Na egzaminie trzeba będzie pilnować by nie przekroczyć określonej liczby obr/min. :D Pozdro, znów zamiast uczyć jeździć będą zajmować się pierdołami.
Do misiel_budyta: Nie, C+E nie jest mi potrzebne ;)
Dodano: 9 lat temu
Kursy na kategorie prawa jazdy wyższe niż kat.B nie służą nauce jazdy, tylko zapoznaniu się z wymiarami pojazdu. Od nauki jazdy jest kurs kat.B :) Jazdę na pamięć pozostawiam, bez komentarza...
Dodano: 9 lat temu
Też zdawałem niedawno C to wtrące swoje 3 grosze. Ja z racji wieku musiałem najpierw zrobić kwalifikacje i to normalną koszt 3500 i muszę się zgodzić że to jest kpina. Uczyłem się do niego bo spodziewałem się że egzamin będzie trudny bo przerabia się dosyć sporą ilość materiału a wyglądało to tak że bez nauki bym spokojnie zaliczył. Potem zacząłem egzamin i trochę się obyłem z większym samochodem bo dotychczas to tylko sprinterem jeździłem który też zresztą jest na C. Miałem dużo problemów w wydziale komunikacji bo zaparcie twierdzili że przed 21 lat sie nie da zrobić ale po walce z nimi się udało. Ja jeździłem tgl-em 280 a zdawałem 240. Plac jest sporo trudniejszy niż na B ale idzie go ogarnąć. Ja nie miałem tego szczęścia że jeździłem po mieście w którym zdawałem bo jeździłem po Grójcu a zdawałem w Skierniewicach w których byłem tylko raz 2 godziny i to tyle. Teorie zdałem za pierwszym razem z kompletem punktów. Praktyczny też o dziwo zdawały ze mną 2 kobiety. Łącznie wyszło mnie to około 7 tysięcy co przy tegorocznej cenie jabłek było nie opłacalne może podczas truskawki się zwróci. Do autora planujesz teraz robić przyczepę?
Dodano: 9 lat temu
Będę się teraz przymierzal do zdania ce w uk. Podzielę się spotrzezeniami po fakcie
Dodano: 9 lat temu
Te kursy to kpina i wyciąganie kasy!!! Powinno się to odbywać na konkretnych sprzętach, C na dużej solówce, CE na tandemie lub ciągniku z naczepą. Sam wiem to po sobie uczyłem się na jakimś starym Steyerze, egzaminy miałem na Staro-Manie niby nowym ale miał zwykłą 6 biegową skrzynie. I co dalej? Idziesz do pracy na zestaw, stajesz przed autem jak wryty i jeśli nie mialeś nigdy styczności z "dużym" i nikt Ci nie podpowie to nawet nie ruszysz z miejsca ;)
Dodano: 9 lat temu
ostatnio czytalem za na B pytania beda znow jawne a do tego jak zdasz raz teorie to bedzie juz wazna bezterminowo
Dodano: 9 lat temu
Taka to niestety prawda wszystko to maszynki do robienia kapuchy, a doswiadczenie na drodze! Tragedia!
Dodano: 9 lat temu
System szkolenia kierowców u nas podobnie zresztą jak w całej UE to tylko nabijanie kabzy szkołom jazdy i ośrodkom egzaminacyjnym.
Dodano: 9 lat temu
Do humvee5: Na koniec umiesz zdać egzamin;).
Dodano: 9 lat temu
Wpis we właściwej kategorii [up], merytorycznie też w porządku. A że tworzą etaty w kraju bezrobocia, żeby jeszcze kierowców zawodowych obciążać szkoleniami? Cóż, wykształciuchy też muszą żyć ze szkolenia rabotajców
Najnowsze blogi
Dodano: 6 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
40 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez jaremo
Zaszalałem i w listopadzie założyłem folie ppf na całe auto, minęło pół roku i autko wygląda jak nowe, sami oceńcie. Dodam że jest na kołach i felgach zimowych.
10 komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez darek-k
zdarzenie z dnia 8.05.2024 miejscowość Zawiercie ul.. ford jadąc nie zauważył stojących zaparkowanych samochodów, w skutek czego uderzył w tył citroen c5 a citroen siłą domina uderzył ...
11 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl