Do MaArek77: Dziś miałem okazje testować na dość długim odcinku 130/140 w zależności oczywiście od tego czy pod górę czy w dół średnio wyszło według kompa 6,5 l tempomat i włączona klima. Przetestowałem też troszkę przy prędkości 160 na tempomacie i włączonej klimie było dość równo na drodze wychodziło 8-8,5. Dziś w sumie pierwszy raz przedmuchałem skodzinę

Do damian88max: Wtedy musieliby zbudować więcej bardzo drogich zjazdów, bramek i je utrzymywać, a to spowodowałoby mniejszy zarobek. Nierealne. Przecież to Polska!

Do MarcinGP: jak ja bym mial jezdzic A4 to oszczedzał bym max 15 min jak nie stane na bramkach a do tego spale wiecej bo zamias 10l gazu to z 13-14 plus oplata na bramkach plus 20km wiecej i tak u nas się opłaca jeździć autostradami. Autostrady powinny być jak najbardziej dostępne tzn miec jak najwiecej wjazdów i wyjazdów z nich. a nie na 60km odcinku jest w zasadzie 1 zjazd i wyjazd teoretycznie dwa ale w takiej odległosci od siebie ze sie nie liczy.

Do lukash5598: Jak zjechałem z A2 do Chociszewa (czy jak mu tam), bo coś miałem tam do załatwienia, to byłem zdziwiony ile TIR'ów tamtędy jeździ czyli 92-ką. A na autostradzie pusto...

Do damian88max: Teraz A4 mają poszerzać i jak zaczną to dopiero będą korki i dantejskie sceny...

Do bychu81: To prawda, rzadko jeździmy autostradami i tak szybko.
no ale auto tej klas powinno dawać rade i spalac nie wiecej niz 7,5-8 litrów.
Powodzenia

Do luckyboy: Hmmm dla ciebie może i tak, dla mnie po moich przygodach z używkami nie . Pozdrawiam

Do MaArek77: nie napisałem że się nie nadaje tylko że więcej spali. Wiesz każdy tak naprawdę jeździ tak jak chce, jak bym chciał samochód do szybkich autostradowych tras to bym mojego nie kupił, mi on zwyczajnie wystarcza bo 130/140 rzadko kiedy przekraczam. Przy tych prędkościach skoda z tym silnikiem daje radę i nie potrzebuję nic więcej.

Do bychu81: Nowe auto to opłacało Ci się kupować? Tyle na wartości traci - pieniądz wyrzucony w błoto

Do MarcinGP: Dokładnie. Na wysokości Konina dużo tirów jadących na zachód ucieka na starą dwójkę, pomimo, że tam też muszą płacić za Viatol. Widocznie i tak wychodzi dużo taniej. Tylko że tam fotoradary w każdej dziurze i też nigdy nie wiadomo co taniej wyjdzie Jadąc do Poznania, na Wrześnie też jest dobrze zjechać, bo tam już droga się robi dwujezdniowa, no ale jedną bramkę Kulczykową trzeba niestety wtedy zaliczyć :/

Do bychu81: Czyli to prawda.
No nie chce nikogo obrażać ale jak dla mnie za taka kasę limuzyna dobrej klasy a wielkie "G" nie prawdziwe auto.
Bo może i moc nie jest powalająca ale skoro niezbyt nadaje sie do jeżdżenia autostradą to co to za auto...
No rozumiem ta wersja silnikowa stworzona jest do innych celów niz jazda z prędkościami 150 km/h.
To jednak mnie nie przekonuje bo mieszkańcy Niemiec jeżdżą autostradami i 85 konnymi 122 konnymi Octviami czy Sportsvanami.

Do MarcinGP: no to wiadomo ale u nas prawie polowa to prywatne autostrady do tego w wiekoszsci z naszych podatków to juz w ogole parodia a A4 to juz mistrzostwo swiata ze nikt za to nie odpowiedział

Do damian88max: Też jestem temu przeciwny ale jeżeli już mamy dodatkowo płacić to wolę tańsze winiety od bramek, które drożej wychodzą i jeszcze spowalniają jazdę.

Do MarcinGP: ani winiet ani bramek jesli placimy podatek w paliwie to moje zdanie mialy byc u nas winiety to wszyscy protestowali pamietam i nic nie weszło ale bramki jakos przeszły bo nie dotyczyly naraz wszystkich kierowców

Do MaArek77: ja mam 1.2 tsi przy 130km/h około 6,5 szybciej to już się nie opłaca tak jak kolega napisał 140/ 150 to już 8/9 litrów

Do damian88max: stacja blisko jedno szczęście Jak nigdzie nie jadę to robie tygodniowo max 100km

Do damian88max: Tak, nie mówiłeś. Logikę i bezpieczeństwo dodałem sam Natomiast mimo opłaty w paliwie za autostrady płacimy na bramkach i tak. Natomiast winiety zawsze wychodzą taniej i o tej oszczędności właśnie myślałem proponując winiety. Przecież przejazd A2 z Warszawy do granicy to z 80 PLN w jedną stronę wychodzi, a w Szwajcarii roczna winieta na wszystkie autostrady jest tańsza o przejazdu naszą A2 w dwie strony.

Do bychu81: Jest w tym trochę racji. Ja jeżdżę autostradami głównie w delegację, bądź na wakacje kiedy mam przed sobą dużo do przejechania czyli ponad 1000 km. Przy takim dystansie omijanie autostrad mija się z celem, bo lokalnymi "ścieżkami" strasznie się człowiek za fajerą urobi...

Do damian88max: Kolega jakoś nie rozumie co ja pisze.
Zaznaczyłem ze 100 to normalna jazda w terenie niezabudowanym a autostrada to 130-140.
Zresztą nieważne, jadąc autostrada 140-160 km/h TSI pożera 8-9 litrów na setkę

Do bychu81: wiecej spalisz na te dojazdy na ta stacje niedawno za 50 dyszek mialem pelny bak gazu ale juz drozeje

Do MarcinGP: nie mowilem ze to logiczne mowilem ze nie ma takiego zakazu co do opłat winiet i innych jestem stanowczo przeciw dopóki w paliwie mamy podatek ktory idzie na drogi dlaczego mamy placic 2 czy 3 razy za to samo?

Do damian88max: ja jak nigdzie się nie wybieram to jadę na stację raz w tygodniu i wlewam za 50 Zawsze tyle samo czy paliwo po 3,80 czy po 5,60 dla mnie kosztuje zawsze tyle samo czyli 50 zł. Ale nie powiem jak już było po 5,60 to troszkę ciężko było do stacji po tygodniu dojechać

Do MarcinGP: Dla mnie jazda autostradą to strata pieniędzy omijam je szerokim łukiem. Jedziesz 140/160 to spalasz o 2/3 litry więcej niż jadąc 90/110. Dodatkowo płacisz za przejazd jakieś 30 zł za 100 km a przejedziesz ten odcinek o 15 minut szybciej... Dodatkowo żadnych atrakcji, po drodze nic pooglądać nie można nudy na autostradzie straszne.. Dziękuję za taki interes

Do lukash5598: W 100% popieram! Na pohybel Eco-terrorystom i tym ekologicznym, i tym ekonomicznym Też bym chętnie jakieś V6 przytulił, a nawet i V8 Dobry wynik spalania miałeś przy takich prędkościach. Mi 12 litrów i więcej na 100 km Franca pali Pb jak jadę powyżej 140 km/h. Poniżej od biedy w okolicach "dychy".

Zauważyłeś jak na odcinku "Kulczyka" autostrada pustoszeje? Nawet TIR'y ze wschodu omijają ten odcinek. Może drogo, a w zasadzie to łupieszczo drogo ale za to jak przyjemnie się jedzie

Winiety by nam życie ułatwiły...

Do MarcinGP: Też zawsze mówiłem, że opłaty na autostradach być muszą, bo autostrada jest drogą która MUSI trzymać odpowiedni standard, a na to potrzebne są $$$. Aleeee... to co robi Kulczyk czyli 17 zł co 50 km to kradzież.

Dziś w nocy jechałem ze wschodu Polski do Poznania A2. Jechalem z mą kobietą i kumplem oraz masą słoików, wędlin oraz poświątecznych sałatek w bagażniku (tak, tak... jestem słoik a nawet wek bo mieszkam i pracuje powyżej 200 km od domu rodzinnego ;p) - Celina jechała wręcz na odbojach, wiec silnik miał co ciągnąć. Na autostradzie nie schodziłem poniżej 160 chyba, że lewy pas zajechał mi tir, ale później znowu musiałem rozbujać się do tych 160 więc apetyt na paliwo tym samym wzrastał. Przy wyprzedzaniu bywało 180. I wiecie jakie spalanie? Nie całe 12 litrów gazu na 100 km. Nigdy nie liczę na podstawie wskazań komputera, wyłącznie od tankowania do tankowania więc wynik miarodajny. Nigdy w życiu małego silnika z turbiną!

Następne co kupię to V6 na pohybel ekologom! :D

Do damian88max: Można jechać autostradą nawet i 50 km/h ale nie jest to ani bezpieczne ani logiczne. "Stówką" z resztą też, bo tak się jeździ krajowymi drogami. Dlatego mimo, że uważam stawki za złodziejskie, to gdy widzę jadących w taki sposób to uważam, że opłaty robią dużo dobrego w tej materii. Często jeżdżę autostradami i zauważam pewną zależność w występowaniu takich zachowań od opłat. Na płatnych odcinkach jest dużo mniej takich, którzy jadą wolniej niej niż pozwalają przepisy. Najwięcej jest tych co poruszają się w przedziale 140-160 km/h i to jest AUTOSTRADOWA jazda. Natomiast na najdroższej autostradzie w Polsce czyli odcinku A2 wybudowanym przez Kulczyka między Poznaniem, granicą z Niemcami takie zachowanie nie występują praktycznie w ogóle. Natomiast na darmowym odcinku A1 często spotykam jadących jakimiś "wypryskami" 80 - 100 km/h i to lewym pasem przy praktycznie pustej autostradzie. Wniosek jest bardzo prosty: Opłaty są dobrym odstraszaczem dla takich "jełopów". Mogliby winiety wprowadzić ale niestety jest to marzenie ściętej głowy, bo mniej zarobią zapewne, a na to ten złodziejski rząd nie pójdzie...

Do bychu81: no to i sposob nie ktorych kiedy drozeje benzyna tankuje zawsze za 100zł

Do bychu81: Tak właśnie!

Pewnie i tak spali tyle ile się wleje