Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy adam8731 » Znalezisko w centrum Katowic.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika adam8731
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 2015 razy
Data wydarzenia: 21.03.2012
Znalezisko w centrum Katowic.
Kategoria: inne
No i stało się. Historia motoryzacyjna dopadła mnie z wielkim hukiem. Sprawdzian ze spostrzegawczości i umiejętności związanych z motoryzacją zabytkową odbył się w Katowicach, a dokładniej w budynku kina Helios.
Dostałem cynk od znajomej z uczelni, że w dniu 21 marca 2011 w holu budynku Altus pojawi się niezwykły 98 letni bohater, a właściwie genialna twórczość bohatera, który to w 1908 roku rozpoczął taśmowy rozwój motoryzacji. Henry Ford, bo o nim mowa, stworzył tzw. taśmę produkcyjną, z której zjeżdżały samochody marki Ford, a dokładniej rzecz ujmując Ford T. Ten oto model Forda z roku 1914 znalazł się w wyżej opisywanym miejscu. Wygląda jak żywcem wyjęty z tamtych czasów. Jest zjawiskowy, swoją obecnością stwarza niemałe poruszenie. „Toż to jeden z tych wozów bez Konia zaprzęgowego” powiedział pewien pan podziwiający ten cud techniki. Chodziłem wokół niego oglądałem i mimo gigantycznych emocji starałem się zachować trzeźwość umysłu.
Szukałem w sieci drugiego takiego samego modelu i nie znalazłem. Wydawać się mogło, że model ten jest niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju, i tak też zapewne jest.
Po ochłonięciu i wypiciu kilku herbat zasiadłem raz jeszcze do komputera i zacząłem odrabiać lekcje historii sięgając do pamięci i zdjęć archiwalnych. Pierwszą rzeczą, którą pamiętam i nie daje mi spokoju to pytanie, dlaczego on nie jest czarny? Przecież jego twórca sam wyraźnie mówił, że” Ford może być w każdym kolorze byle był czarny”. Ktoś najwyraźniej wziął sobie te słowa do serca i nie doczytując słów pana Forda pomalował go właśnie na kolor „każdy”. Jednak to nie wada a zaleta. Gdyby był czarny nie wyglądałby tak oryginalnie. Porównując go ze zdjęciami, które wygmerałem w internecie oraz prasie z lat adekwatnych do rocznika tego pojazdu, znalazłem jeszcze kilka różniących go od fabrycznego oryginału cech.
Po pierwsze: ma dwa fotele, a wszystkie fotografie mówią, że stosowano w nim kanapę, do której montowano składany dach. Po drugie: nie ma dachu i mocowań na dach, które znajdowały się na kanapie, oraz w obrębie maski i chłodnicy. Po trzecie: ma szprychowane metalowe felgi, zgodnie z tym, co znalazłem koła w większości modeli są drewniane. Po czwarte: a propos chromu. Chrom nadaje mu naprawdę niebywałego uroku, ale nie zauważyłem żeby na zdjęciach archiwalnych, któryś z Fordów połyskiwał chromem.
Jednak, co by o nim nie napisać i tak jest to cudowny pojazd, życzę z całego serca właścicielowi tego samochodu, aby służył mu jak najdłużej i jak najwięcej radości mu sprawiał. Dawna jakość żyje już ponad 100 lat. A dzisiejsze samochody ile przetrwają?
Ford T to niezwykły pojazd. Był nie tylko samochodem na codzienne przejazdy z punktu a do b, ale służył też dzielnie jako pojazdy pancerne w wojsku polskim w czasach I wojny światowej.
Ostatnia aktualizacja: 23.03.2012 09:43:43
Dodano: 9 lat temu
Kochanie kup mi takiego na urodziny lub pod choinke na gwiazdke
Dodano: 9 lat temu
Z prawie 3-letnim opóźnieniem komentarz, ale skoro już mam tą Fiestę to muszę skomentować, co Ford to Ford! :) :) :)
Dodano: 12 lat temu
Było na co po patrzeć!!!
Dodano: 12 lat temu
No to oczy zostały nacieszone
Dodano: 12 lat temu
Ładne znalezisko! :)
Dodano: 12 lat temu
Kuwa jednak Korniki go nie Wpierdoliły ;)
Dodano: 12 lat temu
Niezła sztuka! :)
Dodano: 12 lat temu
Do fordspeedster: Człowiek uczy się całe życie. Jak do tej pory jeszcze nigdy nie spotkałem się z tą wersją Forda T widziałem kilka cywilnych sztuk, oczywiście wszystkie czarne. Również w gazetach polskich z lat 1906-14 (czyli do czasów pierwszej wojny światowej) zdarzały się ilustracje z Fordami T, ale również wszystkie były inne niż ten i w ciemnych kolorach. Trudno określić kolor w tak starych gazetach. Historia tego samochodu w tej chwili wciągnęła mnie tak mocno że jestem na tropie książki: "Moje życie i dzieło" / Henry Ford we współpr. z Samuelem Crowtherem; jest to zbiór pamiętników Pana Forda. Gratuluje zdobycia takiej perełki i serdecznie pozdrawiam.
Dodano: 12 lat temu
kupa wiedzy ale niestety polegles . Czarny ford / produkcyjniak / stoi u mnie w OLD TIMERS GARAGE ...a to co widziales to samochod wyscigowy czyli FORD T SPEESTER ... i tak szukaj :-) ... jest w 100% orginalny ...takich nie bylo czarnych i wlasnie takie ma siedzenia ...pozd i gratuluje . Adam
Dodano: 12 lat temu
Do DaViNci: dzięki za link. Uwielbiam historię motoryzacji. Skrywa w sobie wiele pomysłów i daje nieprzeciętną wiedzę o człowieku. Może kiedyś dorobię się jakiegoś "dziadka".
Dodano: 12 lat temu
Takie auta "na żywo" robią wrażenie. Jeśli ten Ci się spodobał to zerknij sobie tutaj..
http://www.autocentrum.pl/awc/motoblogi/davinci/a-mialy-byc-tylko-zakupy-3211/
Dodano: 12 lat temu
CUDO
Dodano: 12 lat temu
Do debrek3: Wątpię w to że to replika. Pod skrzydłami maski znajduje się 2,9 litrowy silnik Forda z 1914 roku, rama też jest oryginalna. Podwozie z układem jezdnym, jak i sporą większością elementów są z odpowiedniej epoki.
Dodano: 12 lat temu
Piękny!!
Dodano: 12 lat temu
może to jakaś replika?? ale i tak super wygląda :)
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
Piątek upłyną na wymianie sprzęgła w naszym Peugeot 207 wbrew pozorom pracy jest co niemiara, czas jaki spędziłem w garażu wędrując kanał garaż i tak w kółko dał popalić, + cała ...
1 komentarz
Dodano: 7 dni temu, przez darek-k
wersja jak najbardziej mi pasuje, takiego szukałem i takiego w końcu znalazłem, taki dla mnie w sam raz, jest kilka tematów w nim do ogarnięcia, o tym wkrótce
14 komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez JacK
tyle dni było potrzeba by przejechać 10 tys. km. Generalnie samochód jako taki może być, 150 KM daje sobie radę. Nic nie stuka, nic nie puka, skręca, hamuje, asystenci jazdy działają ...
17 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl