Do Maniek653:

Do marcingp: Ciekawe czym kierował się VW robiąc coś takiego?

Pewnie polakami...

Hmmm... Z tym dobrym interesem to przesadziłeś. Rocznik ten sam, a auto przynajmniej o klasę niżej. No i z tym silnikiem to jest miejski samochód bo w trasy to on się nie nadaje tak jak moja Franca. Tylko po co komu taka landara do miasta? Zazwyczaj miejskie auto jest mniejsze i zwinne, a to nie spełnia żadnego z tych warunków. Ciekawe czym kierował się VW robiąc coś takiego?

PS. No chyba, że zmieniłeś auto na tańsze bo potrzebowałeś forsy... I auta. To wtedy zrozumiem ale oszczędność zeżre paliwo bo on mało palił nie będzie. A może Audiolę dopadły starcze bolączki i zaczęła się sypać więc się pozbyłeś?

Jedyny plus tego Passata jest taki, że mimo wieku prezentuje się świetnie. Pewnie jest po polerce... Niestety wygląd przy starszym aucie ma drugorzędne znaczenie.

Z A6 na pastucha? kryzys Cię dopadł?

Do lysy1233:

Do MAT86: miałem przebicie...

Do lysy1233: czyżby jakaś ukryta usterka???

Do lysy1233: jak zwykle świetny komentarz

Zainspirowany Twoim wpisem, ja dziś zmieniłem gacie na świeże

Do black_flower: A jakie będą wtedy żale do życia...

Do sajeks:czy ja wiem...do takiej ilości problemów chyba nawet można się przyzwyczaići będzie to tzw."chleb powszedni"

Zamieniłeś A6 z mocniejszym silnikiem na słabszego passata?

Do black_flower: Ale, jeden problem to nie problem, sto problemów to jest problem.

Do sajeks:chyba nie mylisz się...też myślę,że pozbywa się jakiegoś "problemu"...

Do black_flower: chodzi tylko o kasiore. A jest jeszcze lepiej, kiedy się sprzedaje z wadą ukrytą. Ale mogę się mylić co do tego przypadku.

Do sajeks: bocian był stale drapany
a tutaj wstyd mówić o takiej ponoć"korzystnej" zmianie...
chyba,że chodzi jedynie o pieniądze

Do black_flower: Bo to było tak: bociana drapał szpak, potem była zmiana i szpak drapał bociana. Potem były trzy zmiany. Ile razy bocian był drapany?

zmiana raczej nie jest korzystna...

Sądzę,że w tej zamianie chodziło tylko i wyłącznie o $$$ bo patrząc na to Audi,na które przecież niby nie narzekałeś i pózniej na tego Passata to widać wielką przepaść..
Jak tak mogłeś!!??

sąsiad ma "pasasata" to i ja bede... nigdy bym nie zamienił Audi na jakiegokolwiek VW

toś se polepszył...

Jak dla mnie zmiana na duży minus

ten silnik w takiej duzej budzie - no samochod do miasta
wiec przebieg moze byc autentyczny..

W życiu bym nie popełnił takiej masakry

Do BENEK1270: To Ty Nie jesteś polak..Rusku jeden

Co się tak dziwicie? Passat jest przecież wymarzonym samochodem połowy Polaków.

Z Audi na Passata???

Z Audi na passata??? Jakośtak trochęod tyłka strony. Ale skoro mówisz, że tak jest dobrze, to ok.

Degradacja? Jak zamieniłem mojego B3 na "19" to było pasmo frustracji i niezadowolenia - bo za mały, za wolny, za...
Za to dobry silnik masz w nowym nabytku, dobry do gazu

No osobiście to trzymał bym audi no chyba że już sie kończył jego żywot