Do ArturS: Dało się przeżyć, człowiek tak lubi jeździć, że jakby trzeba to by i powozem pojeździł . A jak było gorąco to otwierałem moje okno i po przeciwnej z tyłu i była klima

Ale nieeee ma co się łamać jak zapałki może nastaną czasy że za drogi się wezmą a nie upychają kasiore sobie

Do ArturS: dokładnie he a do malucha laweta z drugim tak wrazie czego

Do jarni: dokładnie wszyscy bardzo lubimy nasze drogiMASAKRA ale trzeba jeździć dalej

Do quba: Łojessu Musiała być męka niemożliwa. Ale z drugiej strony, jak sobie przypomnimy wygodnisie to jeszcze z 15 lat temu takie odległości robiło się maluchem Oczywiście z zapasem części typu przeguby

Duże i komfortowe auto, to i więcej przejechałbyś. Pamiętam jak trzaskałem Tico Gdańsk-Kraków, o rany...

Do ArturS: Dzięki za wyjaśnienie Poprzeglądam sobie Citroeny z hydro!

Do jarni: Citroen z hydro to ponoć cud, miód i orzeszki Ale nie jechałem, więc się nie wypowiem Za to powiem, że Peugeot Partner mimo, że dostawczy, to ma zawias bardziej komfortowy od omegi B (była bardziej sztywna) - to taka ciekawostka i zarazem bezsens, jaki wykonali francuzi, bo przez to maksymalny ciężar ładunku może być 525kg , nawet seicento VAN ma 550kg Za to mam komfort niespotykany w tego typu autach Omega przy swojej "pływalności" jest od razu dość fajna do szaleństw na zakrętach - nie kładzie się zbytnio.

Do ArturS: Spoko, a jakie inne auta są jeszcze takimi "pływającymi" po drodze? Citroeny?

Oj tam, jak się przyzwyczaisz to nawet seicento można jeździć takie odległości bez zmęczenia co mi się nie raz zdarzało Ale co oma to oma Płynie się po dziurach i nierównościach.

Do Adi1989: Niestety wiele polskich dróg jest wciąż tak połatanych, że jeżeli auto te "łaty" i dziury przenosi w 100% to i po kilkunastu km można mieć dość podróży.

Do akossa: zgadzam sięi doskonale radzi sobie po naszych polskich drogach a wszyscy wiemy jakie one są

O mega wygodna jest i komfortowa To auto stworzone jest do długich tras.