Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volvo S40 Volver » Złodziej energii







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volvo S40
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1352 razy
Data wydarzenia: 10.06.2013
Złodziej energii
Kategoria: spotkanie
Witam wszystkich,

niedawno wracając z zakupów, zaparkowałem na swoim miejscu przy takim ładnym Audi A6. Ponieważ Audi stało zaparkowane tak jakby kierowca miał sraczkę i bardzo mu się spieszyło, zrobiłem sobie kilka zdjęć razem z tablicą rejestracyjną.
Po jakimś czasie z okna biura zobaczyłem, że Audi już nie ma.
Poszedłem oglądać umiejętności kierowcy, który tam zaparkował. Niestety okazało się, że kierowca Audi nie 'naumiał' się wyjeżdżać, a miejsca miał jeszcze z 1 metr szerokości po jego prawej stronie. Lampa obrysowa została wepchnięta w zderzak, wskutek czego popękała i się połamała.
Od razu poszedłem do firmy, do której należy miejsce parkingowe. Była już prawie 20.00, nikogo nie zastałem. Następnego dnia z rana zadzwoniłem i powiedziałem o co chodzi. Pani powiedziała, że udostępni nagranie i stwierdziła, że nie był to ich samochód. Kierowca postawił go tam bezprawnie (ale dlaczego akurat tutaj?) Po południu poszedłem po nagranie. Pani szybko załatwiła płytkę DVD i nagrała film 2.2 GB z całym zdarzeniem.
Miałem trochę pracy, więc nie mogłem od razu zobaczyć filmu. Po jakimś czasie włożyłem DVD i biorę się do oglądania, żeby zobaczyć co tam zaszło.

[tu miał być film, ale coś się nie wyświetlał]
można przewinąć do 1:40, potem widać jak Volvo jeździ w tył i przód popychany kręconymi w prawo i lewo kołami całymi w panice.
Jak się okazało kierowcą była kobieta (było do przewidzenia?), a na filmie zobaczyłem skąd przychodzi. Udałem się do firmy sprawczyni szkód, małych, ale szkód.
Tam znowu nikogo nie było, bo znów było późne popołudnie.
Następnego dnia rano jeszcze tam dzwoniłem, ale nikt się nie przyznawał.
Poszedłem później i dostałem od pani (chyba) recepcjonistki nr telefonu i 'p. Anita' na papierku.
Zadzwoniłem. A pani Beata, po tym jak się przedstawiłem i powiedziałem o co chodzi, kazała mi poczekać, aż włączy sobie nagrywanie. Potem już w sumie gadała tylko ona: "Nie mamy o czym rozmawiać, jak pan chce coś załatwić to przez Policję, wszystko będziemy załatwiać przez prawników i na drodze sądowej. Jeszcze raz pan do mnie zadzwoni, to oskarżę pana o nękanie." Zapytałem się jeszcze czy wie co się stało, a ona na to, że nic się nie stało.
Zadzwoniłem po Policję, przyjechali , zobaczyli film i zdjęcia. Powiedzieli, żeby się udać na komisariat i tam wszystko opowiedzieć dokładnie. Praca z Policją przebiegła w miłej atmosferze, a każdy kto przyszedł i się zapytał o co poszło, dziwił się co za pyskata idiotka. Z ubezpieczenia jej pójdzie i może jeszcze mandat dostanie za kolizję. Film i zdjęcia poszły na dowody, oczywiście papierków od groma. Ale cóż, z tego nie byłem zachwycony ani ja, ani pan, który to pisał.
Zobaczcie jeszcze jak pani zniszczyła moje mienie ruchome.
Taka lampka to ok 50 zł + trochę dłubania przy kabelkach.


Ostatnia aktualizacja: 10.06.2013 10:37:21
Dodano: 10 lat temu
Ja taką sytuacje miałem z kadetem uszczerbku doznało lusterko oraz wgniecione drzwi(koszt jak lampka w twoim:) )no i procedura kamer osiedlowych, niestety poprzez drogówkę. Szczęście policjant wydobył nagranie i powiedział bym się z sąsiadem dogadał. Dogadałem się na 500 za ucieczkę bo to taki co parkuje na osiedlu w niedz. wieczór a do domu jedzie w piątek i tak też się stało,był to piątek12. Tempić włoski styl trzeba ACO!
Dodano: 10 lat temu
Pasowałoby na rower ją przesadzić.
Najlepiej taki:
" alt=""/> target=_blank rel=nofollow>http://imgur.com/apZgcEZ

Dodano: 10 lat temu
Różowa blondi i wszystko w temacie :D A tak nawiasem miała cały parking wolny..
Dodano: 11 lat temu
Pewnie się wnerwiła, że wsiąść nie mogła. :) Jestem babą, i nie twierdzę że potrafię zaparkować zawsze idealnie za pierwszym razem, ale duża filozofią nie jest wycofać i poprawić.
Dodano: 11 lat temu
Nie aż taka straszna strata ;) Nawet dobrym klejem lub silikonem da się to naprawić :)
Dodano: 11 lat temu
Straty praktycznie żadne, ale sam fakt jest bardzo smutny. Cóż, kobieta za kołkiem nie wróży zwykle nic dobrego ;]
Dodano: 11 lat temu
przy jej umiejętnościach to i tak cud, że bardziej Ci autka nie pokiereszowała... szczególnie jej spotkanie z lampą świadczy o niesamowitym wyczuciu samochodu :D
Dodano: 11 lat temu
Jak ona pyskata to tym bardziej nie odpuszczaj, niech nauczy się najpierw jeździć Audi albo kupi rower ;P
Dodano: 11 lat temu
Do thinkpadder: Widzisz, facet ma honor... U mnie po prawej stronie auta jest masa odbić, otarć itp (co by chyba świadczyło, że to inni kierowcy) i nigdy żadnej kartki nie widziałem.
Dodano: 11 lat temu
Do wer1207: Przypadkiem nie odpuść. Ciężkim trzeba być idiotą - i w dodatku chamem - żeby takie numery robić. Jak mi drzwi odbiły na parkingu w Lagunę, to pomimo tego, że ryska była prawie niezauważalna - zostawiłem numer i opis, gdzie i co uszkodziłem (chociaż to był mój pasażer, ale nieważne). Później zadzwonił do mnie starszy facet, podziękował serdecznie, pogratulował i powiedział, że nie ma problemu bo zeszło po przeszlifowaniu pastą do zębów.
Dodano: 11 lat temu
Ciekawe czy to ją czegoś nauczy.
Chociaż tacy są przeważnie niereformowalni.
Dodano: 11 lat temu
Do giernal: etam, jakby najpierw dokończyła manewr parkowania, czyli pojechałaby do przodu, to już by się ładnie mieściła.
Dodano: 11 lat temu
Bardzo dobrze, że nie odpuściłeś tej sprawy i poszedłeś z nią na policję. Niemniej ja w życiu nie zaparkowałbym w tym miejscu, bo dla mnie jest to proszenie się o nieszczęście.
P.S. Na zdjęciu widać, że na torze prezejazdu znajdowało się też Twoje lusterko. :(
Dodano: 11 lat temu
Do ANNA83: przesiadała się przez pasażera, i to nie wiem czy raz, bo drzwi też zapomniała zamknąć.
Dodano: 11 lat temu
Do BENEK1270: zaparkowałem na swoim, jak się zaparkuje na cudzym to się czasem dostaje ładną nalepkę: "W tym miejscu prosimy nie parkować".
Dodano: 11 lat temu
"ładnie" jej poszło-nawet ci autko przestawiła. Może warto było by zostawić kartkę z namiarami żeby mogła zadzwonić i byś odjechał kawałek i ona bez problemu-z drugiej jednak strony-nie zauważyłam żeby wogóle się rozejrzała, czy nic takiego nie zostawiłes zanim wsiadła. Ona miała kierownicę jak w angielskich wozach, czy przesiadała się na siedzenie kierowcy z siedzenia pasażera? Mogłeś niby też odrobinę dalej od niej zaparkować-ale nie wiadomo czy ktoś inny by ciebie wtedy nie przystawił z drugiej strony...! Z tym oskarżeniem o nękanie to kobieta po prostu przesadziła-strach z taka rozmawiać nawet, jeszcze serio zaskarży i to bez podstaw!
Dodano: 11 lat temu
Trzeba było jeszcze zerżnąć sukę za takie numery...
Dodano: 11 lat temu
Trafiłeś na głupią blondynkę zżynającą cwaniarę. Nie daj jej za wygraną! Tak z drugiej strony, to dziwię Ci się, że przy takiej ilości miejsca zaparkowałeś przy innym samochodzie...
Dodano: 11 lat temu
Do Askaron: Masz rację w tym momencie na parkingu było dużo miejsca choć może wcześniej nie było fakt postawił bym dalej na jego miejscu
Dodano: 11 lat temu
Do wer1207: Powiem ci szczerze, sam sobie jesteś nieco winny. Jeśli to było Twoje miejsce to ok, ale często jest tak, że obok ktoś już krzywo zaparkował i ustawiasz się do niego. A na filmiku widać, że ty mogłeś bliżej lewej krawędzi swojego miejsca się zatrzymać. Ja osobiście bym się nieźle wk*** jak by ktoś obok tak zaparkował. Ciesz się żę masz lusterko;p. Nie zmienia to jednak faktu, że Pani powinna zostawić namiary jak uszkodziła ci furę.
Dodano: 11 lat temu
Do wer1207: No i wszystko jasne. Na pohybel z nia...
Dodano: 11 lat temu
Do robszw: dokładnie, to jest moje miejsce. Z mojej lewej strony jest taki ładny napis 'DOSTAWA'. Gabaryty, ciężary itp. Też różnie to bywa.

Uszkodzona tylko lampka. Baba chyba w pośpiechu kręciła kołami na chybił trafił, mózg (jeśli tam był) chyba jeszcze na 'stand by', jakby od razu podjechała do przodu, to wyjechałaby bez problemu.
Dodano: 11 lat temu
Do brzozzhems: Mysle ze kolega od Volvo ma tam po prostu przydzielone swoje miejsce, sam bym glupiej pipie jednak miejsca troche zostawil, a wrzucil kartke za wycieraczke.

Do wer1207: Tylko ta lampka uszkodzona? na filmiku auto az sie przesuwa.. moze jeszcze listwa by sie nadawala do wymiany? zachowanie "gwiazdkii" bez komentarza
Dodano: 11 lat temu
Są ludzie i parapety.
Ja już się złoszczę jak ktoś staje obok mnie pordzewiałym i poobijanym autem. Albo nawet nowym ale tak że nie mogę szeroko otworzyć drzwi.
Rozumiem że miejsc parkingowych mało i jest ciasno ale obijanie drzwiami aut stojących obok to chamstwo.

No i do tego 3/4 obecnie produkowanych aut nie ma tzw listwy ochronnej na wypadek gdyby ktoś uderzył.
Dlatego pod marketami spieprzam jak najdalej a nie pcham sie w największy tłok obok drzwi, bo mogę miec kilka wgniotów a po co
Dodano: 11 lat temu
Oczywiscie masz racje, pyskata panienka powinna poniesc kare.

Z drugiej strony, tez ja troche "ztrollowales" - sadzac po filmie, miejsc parkingowych bylo sporo, wiec nie bylo potrzeby stosowania sie do zasady "ja ci pokaze jak sie parkuje" zastawiajac drzwi kierowcy.

Takie niepotrzebne kuszenie losu.
Dodano: 11 lat temu
Różowa kurteczka. [up] 'Ameryka' normalnie - prawnicy i straszenie sądami. Oj.. Musiała rozmowa podnieść Ci troszkę ciśnienie. Plus taki, że tylko lampka, a nie lakier na zderzaku...
Dodano: 11 lat temu
Ca za głupia *raka [boshe]
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
Piątek upłyną na wymianie sprzęgła w naszym Peugeot 207 wbrew pozorom pracy jest co niemiara, czas jaki spędziłem w garażu wędrując kanał garaż i tak w kółko dał popalić, + cała ...
3 komentarze
Dodano: 7 dni temu, przez darek-k
wersja jak najbardziej mi pasuje, takiego szukałem i takiego w końcu znalazłem, taki dla mnie w sam raz, jest kilka tematów w nim do ogarnięcia, o tym wkrótce
16 komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez JacK
tyle dni było potrzeba by przejechać 10 tys. km. Generalnie samochód jako taki może być, 150 KM daje sobie radę. Nic nie stuka, nic nie puka, skręca, hamuje, asystenci jazdy działają ...
17 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl