Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Astra Złocisty Rydwan !!
»
Złocisty Rydwan rozbity.
Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1865 razy
Data wydarzenia: 14.03.2015
Złocisty Rydwan rozbity.
Kategoria: inne
W dniu 11.03.2015 moje poprzednie wozidło zostało rozbite poprzez wymuszenie pierwszeństwa na Dodge'u Caravan'ie.
Kierowca Astry z drobnymi otarciami i pasażerka ze złamaną ręką zostali przewiezieni do szpitala w Opolu.
Dodge po uderzeniu został odrzucony do rowu, jednak osobom nim jadącym nic się nie stało.
Jak widać, z Astry praktycznie nic nie zostało, poduszki wystrzelone razem z napinaczami, prawy słupek wygięty do góry na ok 2-3cm, deska rozdzielcza przemieszczona do środka, prawa podłużnica wygięta pod kątem niemal 90 stopni i jej część wyrwana z samochodu, kolumna kierownicy nieznacznie przemieszczona i zablokowana.
Silnik oczywiście zmiażdżony i nic już z tego samochodu nie będzie.
Dzięki Bogu, był to egzemplarz "zdrowy" bez żadnej rdzy na elementach konstrukcyjnych więc wszystko zadziałało tak jak powinno.
Dodam że wszystkie drzwi otwierają się bez żadnego problemu, a mi pozostało wyciągnąć z auta rzeczy osobiste i przekazać je właścicielom (rodzina) a sobie wymontować audio które przekazałem im razem z samochodem rok temu.
Zdjęcia mówią same za siebie.
Najnowsze blogi
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
5
komentarzy
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Wychodzę z założenia, że jak się dba, tak się ma. Tak więc wszystko było robione na bieżąco i z użyciem dobrych części, no to Rydwan przy stłuczce odpłacił się jak mógł najlepiej.
Pierwszy raz w życiu miałem okazję "obcować" z poduszkami powietrznymi, i mam nadzieję że ostatni.
Szerokości
A mogłem sprzedać obcemu, to o ewentualnym wypadku pewnie bym się nawet nigdy nie dowiedział, i wciąż żył w przeświadczeniu że Rydwan gdzieś tam mknie po drogach
Do odzyskania drzwi tył, zderzak tył i pokrywa bagażnika no i większość elementów wnętrza.
Cała reszta uszkodzona
Dziadkowi prawa jazdy nie zabrali, ale chyba powinni.
Na szrocie myślałem że się popłaczę
Za bardzo przywiązuję się do rzeczy...
Co do Rydwanu-wow-poduszki obie zadziałały-chyba na złość tym wszystkim wmawiającym, że starsze to niebezpieczne.
. Fotki masz w galerii
Kto nim teraz jeździł?