Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volkswagen Golf 1.6 75KM » zima zima zima...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volkswagen Golf
  • przebieg 216 616 km
  • rocznik 1994
  • kupione używane w 2009
  • silnik 1.6
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 504 razy
Data wydarzenia: 11.01.2010
zima zima zima...
Kategoria: wypadek
Jak każdy chyba widzi zawitała do Polski sroga zima. nie wiem jak u was ale u mnie w mieście służby drogowe przez wekend chyba spały. Opady były tak obfite, że praktycznie sparaliżowały ruch w mieście, główne drogi tylko dlatego były jako tako przejezdne, bo jeździło tamtędy najwięcej samochodów które rozjeżdzały śnieg. Ale na osiedlowych drogach, nie mówiąc już o parkingach pod blokami jest po prostu tragedia. przez cały dzień co chwilę moża zobaczyć grupkę osób pchających jakiś samochód co się zakopał. na dzień dzisiejszy auto niewyposażone w łopatę nie powinno wyjeżdzać na drogę, no chyba że jest to jakaś terenówka z 4WD a i takie widziałem co się zakopywały. Niedawno wracałem z pracy, wjeżdzam na parking pod blok gdzie jest tyle śniegu, że aby się nie zakopać trzeba dobrze rozpędzić auto i trafić w koleine wyrobioną przez inne auta i jeśli nie mamy jakiegoś obniżonego auta mamy szanse wjechać. Mi się udało, przejechałem i widzę miejsce parkingowe to myślę nie bedę zwalniał bo się zakopię a tak dojadę. Nie jestem super doświadczonym kierowcą ale o jeżdzie na śniegu niejakie pojęcie mam, tylko tym razem przy skręcaniu zapomniałem się że pod śniegiem jest lód. trochę się wybroniłem ręcznym ale i tak bokiem lekko puknąłem w obok stojącego escorta. Na niedobór złego właściciel (stary zrzędliwy dziadek) akurat stał przy aucie. Zaczął mnie wyzywać jak jeżdzę i że skasowałem mu auto i takie tam. Wyszedłem zobaczyć co się stało. Okazało się że tylko ma lekko wgnieciony próg od nadkola, tak że da się to wyprostować. Tłumaczę mu, że zaraz mu to zrobię. On że na policję dzwoni. myślę sobie przez taką pierdołę niedość, że ubezieczenie poleci to jeszcze mandat itd. Wiedziałem że Dziadek lubi dać w palnik to dużo nie myśląc wyciągam 50zł i pytam czy nie możemy się dogadać. Tym razem poskutkowało. z takich małych kolizji to moja pierwsza tej zimy ale jeśli miałbym policzyć ile razy się zakopałem w ciągu ostatnich dwóch dni, zabrakłoby mi palców u rąk. Na całe szczęście są ludzie którzy po prostu przechodząc zobaczą zakopane auto podchodzą i pomagają.
Dziś zaczęły jeżdzić odsnieżarki, piaskarek nie zauważyłem. Ale samo odgarnianie nic już nie daje, bo śniego jest za dużo. przy krawężnikach po przejchaniu odśnieżarek zostają fałdy wysokości 1m, nie mówiąc już że zasypują przez to poboczne miejsca parkingowe czy auta które akurat tam stały.
Szczerze mówiąc mam już po dziurki w nosie tego śniegu a wszystkie służby porządkowe które powinny zająć się nie tylko odgarnianiem śniegu ale też jego wywożeniem najchętniej bym powystrzelał. Za co oni biorą kasę? szkoda słów..
Ostatnia aktualizacja: 11.01.2010 15:30:50
Dodano: 14 lat temu
Dokładnie! Wszędzie to samo. Co do usuwania śniegu to jest fatalnie, najczęśiej jest on spychany na pobocza i parkingi a nie wywożony lub roztapiany w specjalnych pojazdach wprost do studzienki (ale to tylko w USA) Nie pozostaje nic innego jak ostrożna jazda. Dalszej drogi bez przygód życzę!
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2 komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
3 komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
57 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl