Do dezerter100: hehe znam modele ktore mają po 80lat i są na orginalnych częściach!...stoją w muzeum

Jak na ten przebieg, to jeszcze nie wyszło tak najgorzej...

Chłopie, mi zawieszenie w focusie poszło w pół roku od zrobienia przez jakość polskich dróg, nawet wiem kiedy z przodu z prawej strony rozwaliłem bo poszła mi felga.
Byłem głupi, że jechałem na pamięć ponad 110 do pracy, na trasie którą pokonuję znajdowały się od dawna tylko dwie dziury, i zawsze je omijałem, a pewnego razu pojawiła się trzecia którą ciepnąłem.
Tylko cieszyć się, że tyle zapłaciłeś za robociznę i części, mnie to wyszło sporo więcej.
Pozdrowienia, i pamiętaj, nie tylko człowiek łamie nogi

Do jaworznianin: No to co kolego powiesz na to, że ja mam jeszcze u siebie oryginalne zawieszenie, wymienione były tylko gumy stabilizatora z tyłu bo delikatnie stukało jadąc po kostce

Trochę w nim zrobiłeś to teraz kolej na tył.
Tym czasem tylko jeździć.
Pozdrawiam.

ja też miałem problem z zawieszeniem w fordzie jeździłem i było bez problemu ale przy 110 km/h kierownica się trzęsła i po 3 dniach miałem przegląd i powiedział mi z przeglądu że zawieszenie lewe poszło i musiałem zmienić oby dwa Ale mój wujek jako poprzedni właściciel od Clio 1.9dti jeździł 2 lata i ja jeżdżę już 2 lata 4 m-ce i się dalej trzyma.

aby twój Nissan był dobry po zawieszeniu nie dodawaj gazu jeździj normalnie a po 2 tys.km możesz jeździć jak będziesz chciał
pozdro Pitbull.

jak udało ci sie zrobic 65tysi bez wymiany zawieszenia to jestes prawdziwy debesciak! ma srednio robie połowe z tego