u nas by się przydał taki system rejestracji no ale kaskę trzeba robić na biednych ludziach hehe

U nas za to jest ciekawiej - bo za wszystko płacisz. I chyba o to chodzi - takie tablice "dożywotnie": wyobraźcie sobie, ile kasy by przepadło. Licząc, że kierowca w swoim życiu zmienia niechby tylko 5 samochodów... A tak, kasa leci. A przy okazji: belgusi mają gdzieś postanowienia Unii - tablice rejestracyjne mają sprzed dwudziestu lat i nie zamierzają zmieniać! Pamiętacie, ile trzeba było zapłacić za wymianę teblic?...

fajno jak w USA

Do dardo65:
nie, urzedowa ze znaczkiem i hologramem jest tylko jedna z tylu auta,
natomiast przednia juz we wlasnym zakresie sobie dorabiasz, jesli masz przyczepke to na niej tez powinna byc taka sama rejestracja.

O co chodzi z tą jedną tablicą w jeden dzień i kolejna później - nie dostaje się obu od razu...???

tez dobry uklad, w Pl chyba musza wszystko utrudnic

w Belgii z kolei tablice sa przypisane do osoby i sa po prostu twoje, zmieniajac auto przekladasz tablice, mozna tez telefonicznie powiadomic ubezpieczalnie ze mieniasz z takiego na takie i ona dalej sie zajmuje wszystkim

No jak widac mozna prosto i bezbolesnie , w UK chyba jeszcze latwiej bo wszystko przez telefon ew. poczta potwierdzenie o bezszkodowej jezdzie na znizki, ktore jesli sie ma trzeba doslac choc przy samym zakupie ubezpieczenia ich posiadanie brane jest na slowo, tak samo jak waznego przegladu technicznego auta. Blachy w UK sa przypisane do auta nie do wlasciciela, wiec nigdy ich nie trzeba wymieniac. Ulatwia to tez pewne procedury chocby z ww ubezpieczeniem. Po podaniu nr rej auta ubezpieczalnie z miejsca wiedza z jakim autem maja stycznosc, tak samo policja i urzad komunikacji, wygodne i proste.

historia jak ze snu ciekawe kiedy u nas tak bedzie