Miałem problem ze swoja bestią.
Strasznie opornie wkręcała się na obroty.
Zaczęła kopcić i dość dużo palić tzn około 12L/100KM LPG.
Zauważyłem to w trasie podczas wyprzedzania, nie mogłem się rozbujać powyżej 120km/h.
Bardzo mnie to zdziwiło bo wcześniej miała większy potencjał.
Szukałem długo mechanika ale każdy chciał zdejmować głowice, wiec aby zaoszczędzić kilka $ szukałem na własną rękę pomocy w internecie.
Pojechałem do człowieka, który zajmuje się tłumikami.
Co się okazało? Wyszło, że miałem zatkany katalizator.

Po wspawaniu przelotowego tłumika zamiast katalizatora Fela odmuliła sie . Teraz śmiga jak nówka z salonu
Co prawda ma lekki apetyt na olej ale z tym będziemy walczyć