Od wyjazdu w tym roku z garażu wciąż nie satysfakcjonowała mnie praca silnika w rudym. Silnik pracował nierówno, miał mniejszą moc i trochę kopcił.
Zrobiłem ponownie diagnostykę polegającą na pomiarze kompresji i wyniki były w porządku. Wtryskiwacze są nowe i były kontrolowane niedawno, więc je wykluczyłem. Podejrzenie padło na pompę wtryskową, która dawno nie była kontrolowana.
W swoich zasobach posiadam jeszcze dwie pompy, więc zrobiłem podmiankę.
Okazało się, że po pierwszej podmiance kopci jak parowóz, po drugiej ledwo się wlecze i pracuje bardzo nierówno.Wniosek taki, że żadna z nich nie jest w pełni sprawna. Zabrałem je do niedaleko działającego zakładu serwisującego pompy gdzie potwierdziły się moje przypuszczenia.
Mechanik od pomp z dwóch zrobił mi jedną w pełni sprawną, przetestowaną i wyregulowaną pod kontem mojego silnika. Po założeniu tej pompy wtryskowej kultura pracy silnika stała się przykładna i przestał puszczać sadze.
Przy okazji pragnę jeszcze raz podziękować Panu Marianowi Harężlakowi który z wielkim zaangażowaniem i za symboliczne pieniądze zregenerował serce mojego rudego.
Gdyby ktoś potrzebował dobrego fachowca od pomp wtryskowych to polecam- oto link do namiarów: http://www.zumi.pl/2452868,Harezlak_Marian,Wilkowice,firma.html