Wpis w blogu auta
Seat Cordoba
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 799 razy
Data wydarzenia: 21.10.2011
Z PL do UK
Kategoria: podróż
21.10.2011 zaczynam podróż z Kalisza do Heerhugowaard (Holandia) odwiedzić kumpla i zrobić jakiś balecik oczywiście
Przed wyjazdem w Cordobie będę wymieniał obowiązkowo rozrząd (na tym już przejechałem 12tys) pasek klinowy, napinacz, rolki, pompę paliwową (niestety trzeba bo lekko krwawi),zmiana oleju oraz wsadzę nową baterię...
Jeśli starczy pieniędzy to zrobię również małe poprawki lakiernicze a żeby nie było wstyd jeździć po brytyjskich drogach
DLACZEGO TA PODRÓŻ??
Znowu siedzę w UK a tutaj bez samochodu...nie da się!
Nie chce na razie kupować żadnego anglika bo koszty zżerają, poza tym z Seata jestem na tyle zadowolony żeby go wziąć ze sobą
Wiem że oboje damy radę
-----------------------------------------------------------------------
Witam! nie miałem możliwości napisać wcześniej bo zalatany jakoś jestem ostatnio...
Najważniejsze - DOJECHALIŚMY!!
Przed wyjazdem włożyłem w nią 900 zł i zostało wymienione wszystko co miało być; rozrząd, pasek klinowy, napinacz, rolki, nowa bateria, zmieniony olej i wszystkie filtry oraz naprawiona pompa paliwowa (na szczęście to była tylko jakaś tam pie rdoła).
Cała trasa łącznie wyszła 2138 km - średnia prędkość ok 130 km/h - czas podróży to niecałe 25h samej jazdy.
Jeśli chodzi o samą podróż to cordoba spisała się rewelacyjnie! dopiero pod dosłownie samym domem coś zaczęło piszczeć w kole od strony kierowcy, pierw myślałem że to coś z klockami lub łożysko ale co się później okazało jak pojechałem do mechanika była to lekko odkręcona śruba od osłonki gdzieś za tarczą (nie jestem w stanie tego lepiej opisać heh) także pie rdoła
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2011 20:11:13
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
42
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Najważniejsze - DOJECHALIŚMY!!
Przed wyjazdem włożyłem w nią 900 zł i zostało wymienione wszystko co miało być; rozrząd, pasek klinowy, napinacz, rolki, nowa bateria, zmieniony olej i wszystkie filtry oraz naprawiona pompa paliwowa (na szczęście to była tylko jakaś tam pierdoła)
Cała trasa łącznie wyszła 2138 km - średnia prędkość ok 130 km/h - czas podróży to niecałe 25h samej jazdy.
Jeśli chodzi o samą podróż to cordoba spisała się rewelacyjnie! dopiero pod dosłownie samym domem coś zaczęło piszczeć w kole od strony kierowcy, pierw myślałem że to coś z klockami lub łożysko ale co się później okazało jak pojechałem do mechanika była to lekko odkręcona śruba od osłonki gdzieś za tarczą (nie jestem w stanie tego lepiej opisać heh) także pierdoła
;pozzdro
Tobie i Seatowi życzę wszystkiego naj!
Powodzenie na trasie