Ostatnio troszkę po majstrowałem przy swoim autku. Długo się zastanawiałem ale w końcu się skusiłem i podjąłem decyzję. I tak:
1. Samochód otrzymał tempomat, a że posiadałem już fabryczną pełną instalację elektryczną to skończyło się tylko na zakupie poduszki z przyciskami (na Allegro za 184zł) i dwóch czujników w ASO za ok 70zł. Pozostało tylko programowanie i aktywacja tempomatu.
2. Dodatkowa modyfikacja to dołożenie ESP. Tu pracy było więcej. Co było potrzebne? Pompa ABS/ESP, wtyczka pompy przystosowana do ESP po 08.2004r., kolumna z czujnikiem kąta skrętu (kolumna musiała być wymieniona gdyż fabryczna nie posiadała wspornika pod czujnik), żyroskop, wspornik mocowania żyroskopu, przyciski zintegrowane sterujące klapą bagażnika i ESP i trochę czasu. W sumie zeszło mi około 2 tygodni na montażu ale to ze względu na kilka problemów jakiej spotkałem po drodze. Oczywiście w Przypadku ESP musiałem pociągnąć instalację elektryczną pod sterowanie ESP gdyż tej brakowało w samochodzie. W tym przypadku jak i tempomatu zostało mi aktywowanie systemu ESP na WDS-ie. W sumie koszt montażu zamknął się w kwocie 560zł. Część mam nadzieje odzyskać ze sprzedaży części, które zdemontowałem z mojego auta.
3. Najprostsza robota do dołożenie dolnej osłony silnika, której brakowało w moim aucie. Jakie wrażenia? Jest ciszej i zdecydowanie szybciej łapie temperaturę. Zakładałem oryginalną osłonę, którą kupiłem na Allegro za śmieszne pieniądze, bo aż za 41zł z wysyłką (drożej wyszły szpilki do mocowania, gdyż zapłaciłem za nie ok 50zł).
4. Obecnie czekam na regulator świateł dziennych SD-2.1, który umożliwi mi uruchomienie świateł do jazdy dziennej w światłach drogowych.
5. Przy okazji, że miałem rozebraną całą konsolę środkową pociągnąłem również instalację elektryczną pod podgrzewane/wentylowane fotele, tak już na przyszłość. Teraz tylko muszę uzbierać kasę na takie fotele czyli podgrzewane i wentylowane (tak jak fabryka każe).