Od czasu kupna bardzo doskwierał mi problem z wycieraczkami, tzn przednie nie chodziły płynnie tylko skakały po szybie a tylna przylegała do szyby tylko w połowie przez co nie wycierała prawie w ogóle szyby. Dziś wreszcie zebrałem się w sobie i pojechałem kupić nowe wycieraczki. Wchodze do sklepu i dylemat, kupić te za 7 zł/szt. czy kupić lepszej firmy ale droższe. Na różnych forach czytałem że nie warto inwestować w drogie wycieraczki bo wcale trwalsze nie są. W końcu padł wybór, na przód idą wycieraczki firmy Bosh, na tył wycieraczka za 5 zł (i tak jej prawie nie używam). Czas na zakładanie, tylna wycieraczka ładwo dała się wymontować a nowa weszła bez najmniejszego problemu, przednia od strony pasażera też bez większych problemów chociaż troszke szarpania z nią było przy wyciąganiu ale najwiekszy problem spotkał mnie przy tej od strony kierowcy. Stara wycieraczka wyraźnie się zaparzyła i pare minut szarpania z nią miałem, nowa też z lekkimi problemami ale w końcu udało mi się. Jaki efekt? bardzo dobry, ładnie zbierają. Mam nadzieje że trochę mi posłużą.

Zdjecia 1,2,3 przedstawiają nowe wycieraczki już założone. (na trzecim nawet właściciela kawałek widać czyli mnie :D)
Zdjecie 4 to stare wymontowane wycieraczki.