Witam

Po dość długim zwlekaniu ze względu na różne sytuacje nadszedł czas wymiany szyby czołowej. Z niewielkiego podłużnego pęknięcia wychodzącego z dolnego roku od strony kierowcy zrobiły się dwie, przecinające się ze sobą krzywe krechy sięgające aż prawie do połowy szyby!
Pierwotnie szukałem używki, ale ze względu na wątpliwy stan tych szyb oraz dla własnej wygody postanowiłem zakupić nową szybę.

Dzwoniłem po kilku warsztatach oferujących takie usługi i wybrałem ten umiejscowiony w Regułach koło Warszawy.
Szybka akcja, demontaż uszczelki, wycięcie starej szyby, oczyszczenie z pozostałości kleju i przygotowanie gruntu, została nałożona nowa szyba.

Cała operacja kosztowała 350zł. Gdybym jednak wybrał szybę używaną, zapłaciłbym nieznacznie mniej, ponieważ jak patrzyłem ceny szyb nowych i używanych nieznacznie się różnią.
Aż przyjemnie było spojrzeć na auto z nieskazitelnie czystą szybą, pozbawioną jakichkolwiek rys. Szkoda teraz będzie używać wycieraczek, aby jej nie zarysować
W środku także ogromna różnica - autem jedzie się tak jakby tej szyby nie było

W tym wpisie to tyle, a co będzie następnego to się okaże

Pozdrawiam i szerokości.

PS. Zaczepne i prowokujące komentarze oraz te nie mające nic wspólnego z tematem będą usuwane.