Witam. W końcu znalazłem czas na wymianę oleju w eMce. Autko dostało świeżutki olej Castrol'a 10W40. Weszło 5,5 litra W tych silnikach wymiana oleju na czas to podstawa więc trzeba o tym pamiętać.
Jakiś czas temu zarejestrowałem się w klubie miłośników aut z grupy Chryslera "Moparcars.pl". Jako nowy użytkownik dostałem klubowy zestaw startowy czyli ramki pod tablicę rejestracyjną, dwie wlepki oraz koszulkę. Wszystko za free więc jestem mile zaskoczony.
Z nudów pomalowałem brzydki i wyblakły grill na czarno i od razu auto odżyło. Z tego co widziałem na forach jest to częsty zabieg użytkowników trzysetki.
Koniec końców założyłem końcówkę wydechu. Też fajnie się prezentuje tylko zastanawiam się czy nie przyciąć rury aby końcówka trochę się schowała.
To by było na razie na tyle...
Pozdrawiam.

Edit:
Właśnie wróciłem z przycinania wydechu. Co się okazało wystający błyszczący i długi wydech również okazał się nakładką. Po wyrwaniu chwasta nowa końcówka zagościła na wydechu. Od góry patrząc jest równo ze zderzakiem. Wygląda faktycznie o niebo lepiej. Dodaję fotki.