W zimowy, śnieżny dzień w cieplutkim garażu wymieniłem sobie olej z jakiegoś Havoline 10w40 na Mobil 10w40 Diesel. Co prawda chyba przepłaciłem, bo za 5 litrów oleju (4+1) zapłaciłem 155 zł, ale potrzebowałem go na już, bo miałem do dyspozycji ciepły garaż. Dodatkowo wymieniłem łączniki stabilizatora, bo na ostatnim przeglądzie okazało się, że już się skończyły. Do silnika przy wymianie dodałem sprawdzony już kilkukrotnie ceramizer. Kupiłem go na www.auto-ceramizer.pl Stosuję te dodatki już wielokrotnie i w nissanie to już druga dawka. Skutków ubocznych nie zauważyłem a poprawa na pewno jest bo silnik jakoś lżej i lepiej pracuje. Poza tym dolałem wody demineralizowanej do akumulatora i podładowałem go kilka godzin. Mam nadzieję, że wytrzyma zimowe mrozy.