Witam, na wiosnę postanowiłem coś ulepszyć w moim Mercu. Zdecydowałem się an nowe czarne plastiki, odbojniki. Stare może i oryginalne ale już poobdzierane, no a takie szczegóły to podstawa w klasyku! Nowe z polcaru, nie to co oryginał ale... Po założeniu i tak wyglądają bardzo dobrze a i spasowanie jest ok. Cena tylnego 100 zł a przedniego 30zł. Ceny i tak rożne w różnych sklepach, źródło zawsze te samo - kapitalizm! Wymiana szybka, przód zdecydowanie łatwiejszy 4 śruby od dołu i na środku po otwarciu maski jedna dziesiątka. Potem plastiki na zatrzaski. Tył już nie jest taki fajny, trzeba tapicerkę bagażnika usunąć(boczki) mamy potem dostęp do dziesiątek i trzynastki na tylnej ścianie (wzmocnienie) w bagażniku. Potem znowu zatrzaski itd. Z przodu przy okazji poprawiłem, zlikwidowałem rdze na mocowaniach błotnika, póki jeszcze rdza "na zewnątrz" nie wyszła. Polecam to i tak zrobić nawet jak się nie wymienia zderzaka aby uniknąć przyszłych napraw lakierniczych. Pozdrawiam