Wpis w blogu auta
Volkswagen Crafter
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 9612 razy
Data wydarzenia: 02.11.2013
Wymiana klocków tył.
Kategoria: inne
Od około miesiąca zaczęła świecić kontrolka odpowiedzialna za stan klocków hamulcowym. Z powodu intensywnego zapracowania sprawę przełożyłem (aby do pierwszego). No i nastał pierwszy.
Dziś wolne w pracy więc co tu robić a no klocki sprawdzić!
Zacząłem od tego co najczęściej sprawdzamy czyli przednie koła odkręcamy i sprawdzamy klocki. Byłem wręcz przekonany że to są przednie no ale wyszedł tu psikus i klocki przednie były w stanie prawie nowym (czyt. 80-85%).
Wstępne oględziny przez otwory w felgach i rzeczywiście tylne to jedynie "listki" zostały.
Skręcamy i bierzemy się za tył z tyłu wymiana banalnie prosta. Jeden na wzór i jedziemy do sklepu cena 100zł 80gr po upuście z 115zł. Firma "Kraft" ponoć dość dobra czy dobra to się okaże.
Wymiana to jakieś 40min z obu stron i po robocie.
Jazda próbna wszystko ok Ręczny bierze zdecydowanie lepiej ale niestety kontrolka nadal świeci. No tutaj już nie wnikam wiem od wielu osób że komputery w Crafterach czasami lubią płatać figle. Znajdę wolną chwilę to podjadę na Vaga może coś to da.
Załączam kilka fotek z wymiany i dwie fotki z różnicy tylnych lamp. Lewa w stanie idealnym natomiast prawa ma delikatny ubytek i lampa robi się coraz bardziej "czarna" wewnątrz.
Za około tydzień szykuje mi się wyjazd do stolicy więc zakupię taką u Radomskich handlarzy.
To na tyle
Pozdrawiam G
Najnowsze blogi
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
3
komentarze
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

P.S Grzesio odczytałeś któregoś dnia na czacie co Ci napisałem o Sprinterze z Twoich okolic? Pozdro
Nie dziwię Mu się wcale. Kierowcy i owszem są, ale jeśli zespół jest z kierowcą
Nie musisz nic więcej mówić, zdaję sobie sprawę jak to wszystko wygląda. Ale racja, koniec tematu.
Dobrze, że Autor zmienił te klocki
Jezeli do Mercow i innych aut wyzszej klasy przetaczaja to mysle ze warto sprobowac.
Pierwszy raz klocki w tym aucie
Eee...
Ashika to akurat firma, która robi sporo części do Kia, więc jestem ciekawy co to jest. Niby firma japońska, ceny wielu elementów dość atrakcyjne, dlatego szukam info o tej firmie.
Choć ja osobiście tak nie uważam, to już skala makro, a na nią masz wpływ podczas wyborów.
Dlatego pisałem już wcześniej, że całe szczęście, iż KR nie ściga się dla kasy...
Klocki to koszt 280 zł i to bez zestawu montażowego i czujników, a tarcze to prawie 500 zł za kpl.
Ja mam ori obecnie, nie hamuje ostro jak nie muszę, więc to dla mnie straszny bubel jest. Jeszcze w żadnym aucie nie posypały mi się tarcze po takim przebiegu. Zresztą czytając forum i rozmawiając w ASO to tylne tarcze w Rio tak niestety wytrzymują 60-70 tys. km to już podobno dobry wynik.
Jak wymieniałem łożysko w kole to też włożyłem SKF mimo iż był droższy niż ori, ale tu również fabryczne łożyska najwyższej jakości niestety nie są i często się sypią. Sprzęgło założyłem za to ori i żałuje, nieco szarpie i po niespełna 25 tys. już znów słychać łożysko, na razie delikatnie i nie zawsze ale to jakaś porażka.
Gościu u którego robię różne części z którymi mam czasem problem w maszynach przetacza tarcze, jak patrze co do niego nieraz trafia, to się zaczynam zastanawiać.
Ludzie przetaczają tarcze do bemek, Mercedesów, a ostatnio widziałem jak przetaczali tarcze do jaga, więc się zastanawiam nad tym.
Są jeszcze wystarczająco grube, tylko nierówne, widać fabryczne klocki nie najlepiej pasują do fabrycznych tarcz w Rio. Pozostaje pytanie czy to klocki są tak niskiej jakości czy tarcze.
http://grandprix247.com/2012/02/15/maldonado-sponsors-invoiced-46-million-by-williams-for-2012/
Nie mamy się co o Niego martwić, bo jeśli się nie pojawi, to na pewno będzie to pod względem prawnym tak zorganizowane, że nie straci ani centa
Z drugiej strony Lotus jest po słowie z nowym inwestorem, który chce wykupić 35% udziałów. To powinno rozwiązać Ich wszystkie aktualne problemy finansowe. Mówi się też, że Maldonado razem ze swoim wenezuelskim sponsorem zasili Lotusa, zamykając jednocześnie drogę Hulkenbergowi...
Wiem, że lekko i łatwo nie jest, ale mimo wszystko i tak jest o niebo lepiej niż poprzednio było. Oczywiście to moje prywatne zdanie i nie wszyscy muszą się z nim zgadzać
Zdrowie najważniejsze. Na zdrowie!
Od Państwa to zależało w poprzednim systemie. Teraz Państwo niczego Ci nie racjonuje, do wszystkiego masz dostęp i w głównej mierze od Ciebie zależy gdzie i ile zarabiasz, a w związku z tym na co Cię stać.
Perfetta
Mercedes obudził na to GP, ten tor im pasuje. Ferrari jak dobierze dobrze strategię, to może namieszać - na treningach świetnie jeździli na miękkich. Lotus leci w kulki, dobrze że Kimi wciąż czerpie frajdę z jazdy i kasa nie jest dla Niego najważniejsza. Inaczej Lopez już dawno miałby prawników IceMan'a na karku
Do MarcinGP: Lubię takie wrzuty