świece żarowe spalone, nie grzały jak zimno na dworze,
próba odkręcenia świec poległa i ukręciły się trzy z czterech świec, jedna co się wykręciła nie dała się już do końca wkręcić, zawalone nagarem gniazdo świecy żarowej

kupiłem zestaw do wyciągania urwanych świec żarowych , niestety nie sprawdził się ten zestaw, świece przy próbie wyciągania urwały się u samej góry i grot też tak się urwał, porażka

więc decyzja, wymiana głowicy silnika jedynie wchodzi w grę, koszt wykręcenia urwanych 3 świec to 1500zł

najgorszy etap do wyjecie wtrysków, więc w tym celu zakupiony został preparat liquMoly do uwalniania zapieczonych wtrysków, i pomógł na dwa a dwa trzeba było rozkręcić i wybijakiem wyjąć, skręcanie głowiczek nie wyszło albo wyszło, ale nie będę kombinować , znalazłem gościa na olx do miał 4 do sprzedania , zadzwoniłem, pojechałem, kupiłem 4 wtryski za 250zł

teraz można zabrać się za wymianę głowicy

głowica już jest , po planowaniu po okazyjnej cenie

skompletoewne części
głowica
uszczelka głowicy
uszczelki kolektora ssącego
dirko
śruby podwójne do wtrysków
wtryski

czas zacząć pracę ui wymienić głowicę
czas pracy suma - 7 dni tydzień

koszty
głowica - 300zł
uszczelka - 150zł
podkładki pod wtryski - 20zł
uszczelki kolektora ssącego - 60zł
dirko - 20zł z zapasu
wtryski - 250zł

ale doszły do tego niespodziewane okoliczności, przy składaniu ukazał się widok zajechanej krzywki wałka, więc decyzja zdejmuję ponownie górę, jak się potem okazało uszkodzonych krzywek było dużo więcej
więc szukam innej sprawnej góry z wałkami

znalazłem w dobrej cenie
góra z wałkami i innymi konikami z przesyłką - 217zł

cała robota to robota Zrób to sam,
ciekawe ile mechanik skasował by za taką robotę