Na przeglądzie wyszło że sprawność amortyzatorów z tyłu wynosiła tylko 30%, a z przodu też jeden już pretendował do wymiany.

Amorki zostały wymienione w czwartek/piątek. Wszystkie cztery. Czuć minimalną poprawę na dziurach. Niestety nie są w stanie tłumić nierówności drogi. To już chyba przypadłość lekkiego auta.

Poza tym okazało się że z przodu były jakieś inne amortyzatory niż te, które kupiłem (a kupiłem oryginalne).

Ponadto mechanik dziwił się, dlaczego ten przód auta jest taki wysoki względem tyłu i że ciężko było ustawić geometrię.

Ale nareszcie znalazłem fachowca który potrafi i robi to porządnie! Miałem dużo bojów wcześniej ze zbieżnością. A jak już zrobił ktoś ją, to kierownicy nie ustawili prosto... Teraz jest tak jak należy i jeździ jak powinno

Przy okazji wymiany amortyzatora z tyłu wymienione zostały tuleje wahaczy (bo było trzeba wycinać z tyłu ze względu na zapieczone śruby).